Strona 1 z 8

Dzieciństwo- czas magiczny?

: wt lip 04, 2006 12:54 pm
autor: greenka
Niektórzy tak nazywają ten okres w życiu... A Wam? Z czym się kojarzy? Czy jest tak, że przeglądając stare zdjęcia z nostalgią wspominacie czasy dziecięcych lat?
A może kojarzy się z konkretnym przeżyciem, może utworem muzycznym?

: wt lip 04, 2006 1:25 pm
autor: kirke
greenka pisze:Z czym się kojarzy?
źle się kojarzy .. bo byłam "idealną kulą''...

: wt lip 04, 2006 1:50 pm
autor: misanthropiac
Chciałbym ocenić ten okres z perspektywy czasu, ale moje dzieciństwo jeszcze trwa :-)

: wt lip 04, 2006 4:23 pm
autor: greenka
misanthropiac pisze:ale moje dzieciństwo jeszcze trwa
Moje też :mrgreen: i pewnie potrwa jeszcze baaardzo długo.

A dzieciństwo (to dawniejsze) kojarzy mi się z "Plastusiowym pamiętnikiem" i interpretacją mojej babci, która mi czytała.
No, może jeszcze z moimi kaskaderskimi wyczynami... ;-)

: wt lip 04, 2006 7:05 pm
autor: ulka90
Dzieciństwo... no napewno najbardziej beztroski czas życiu. Żal mi tego. Właściwie nadal jestem jeszcze dzieckiem, ale to już nie to samo. Kiedy byłam mała łatwo mogłam sobie znaleść jakieś zajęcie, a teraz czasem żałuję, że nie wystarczy już mi zabawa lalkami czy łażenie po drzewach by pożegnać nudę.

: wt lip 04, 2006 7:10 pm
autor: greenka
ulka90 pisze:łażenie po drzewach
Typowe dla dzieci :-)

Ja jeszcze zjeżdżałam po poręczach i uczyłam się latać (ale to już ze schodów)

: wt lip 04, 2006 7:49 pm
autor: Illea
Dzieciństwo niby nie minęło jeszcze niby go już nie ma. Okres ten kojarzę bardzo dobrze. Najlepszy był okres przedszkola (jeden rok wcześniej chodziłam do niego w innym mieście) w obecnym miescu zamieszkania. Byłam w nim (przedszkolu) dwa razy w tym raz na balu przebierańców. Cały czas spędzałam z dziadkiem. On miał niewielkie gospodarwsto przy domu. Miał dużo pracy, a ja za nim chodziłam z wiaderkiem i była święcie przekonana, że mu pomagam w pracy, że jestm takim pracowitym dzieckiem i w ogóle. Dobre to było.

: wt lip 04, 2006 8:47 pm
autor: Julia
greenka pisze:ulka90 napisał/a:
łażenie po drzewach

Typowe dla dzieci :-)
ejj.. ja dalej łaże po drzewach :P mam takie na które nikt inny nie wchodzi i z którego mnie nie widać.. tam sie fajnie myśli.. :)
moje dzieciństwo.. ja dalej zachowuje sie czasem jak dziecko, ale czuje te odpowiedzialność.. ;]

: wt lip 04, 2006 9:37 pm
autor: greenka
Illea pisze:Najlepszy był okres przedszkola
Nie cierpiałam przedszkola..nie wiem czemu... pamiętam tylko, że była wredna wychowawczyni, a ja zawsze bawiłam się...samochodami.

: śr lip 05, 2006 12:03 am
autor: vecordia
Dzieciństwo z jednej strony jest piękne. Te beztroskie zabawy. Radosne bieganie za motylkami. Jednak znajdzie się też kilka traumatycznych przeżyć. Chociażby przedszkole :-> . Ale jest coś w tym okresie magicznego. Jak w każdym innym. ;-)