Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Czy uważacie, że zwrot "laska" skierowany do płci silnej ( ) jest obraźliwy?? Czy dziewczyny na tym forum lubią jak przychodzi do nich jakis turbo ziomek i mówi "joł laska" itp??

Ja sie założe, że powiedzą, że to jest uwłaczające ich godnosci

Myślę, że w jakiś sposób zwrot ten jest obraźliwy. Ale w dużej mierze to od dziewczyny zależy jaka będzie jej reakcja.

A jak dla mnie to niech sie moze płeć piękna wypowie ja mysle ze niektrym "Laskom" "turbo" chlopaki sie podobaja i takie zwroty imponują ale jak sie widzi taka osobniczke z takowym turbomenem to odrazu plasticzkiem zajeżdża jak dla mnie

P.S "turbo ziomek" fajne okreslenie

Laske jeszcze przezyje. Natomiast nie moge scierpiec, jak niektorzy faceci (nie mowie tu do wszystkich ) zwracaja sie kobiet per "dupo", "cipenko".

Kolezanka mi opowiadala, ze slyszala kiedys jak chlopak zwrocil sie do dziewczyny: "ej, cipeczko, pojdziemy pobawic sie do mnie?" :-/ Gdyby facet zwrocil sie tak do mnie, juz by lezal w rowie i nie zyl.

A jesli chodzi o laski, to nie jest jak dla mnie nic obrazliwego. Sama tak sie zwracam czasem do moich kolezanek i jak dotad zadna nie strzelila focha.

dupeczko
Ja bym powiedział jak moja kuzynka - nie ma sprawy k&*^%$^ po czym liść przez ryjek

Mnie to irytuje jak ktoś mówi, że jego laska jest taka i taka. To niech jeszcze powie coś takiego, że był ostatnio ze swoją dupą w kinie. Albo niech zawoła w barze: "Ej, dupo zapomniałaś torebki!".

Wiele zależy od kontekstu, itd.

Sol pisze:Mnie to irytuje jak ktoś mówi, że jego laska jest taka i taka. To niech jeszcze powie coś takiego, że był ostatnio ze swoją dupą w kinie. Albo niech zawoła w barze: "Ej, dupo zapomniałaś torebki!".

Ah, zeby wiedzej takich facetow chodzilo po swiecie.

Mnie jeszcze denerwuje, kiedy niektorzy moi koledzy opowiadaja sobie, jaka ich dziewczyna jest w lozku. Ja mam wszystko jeszcze przed soba, ale gdy dojedzie co do czego, nie chce, zeby moj chlopak pozniej opowiadal, jaka ja jestem...

Poza tym moj kolega powiedzial mi ostatnio, ze fajna dupe sobie znalazl. Nie komentowalam juz tego, bo to moj przyjaciel, ale uwazam, ze tak mozna traktowac psa, a nie ukochana kobiete.

jak słyszę "hej laska" odpowiadam... a co to ?? ja wyglądam jak z drewna ??

Ja mówie tak tylko jeśli ironizuje lub żartuje. A i tak mam niewiele kontaktu z dziewczynami.