Strona 1 z 3

Postanowienia

: ndz maja 10, 2009 9:09 am
autor: Fusa_20
Czy często zdaza sie wam złamac postanowienie? CZy wart cos sobie obiecac? JAk trzymać sie swojego postanowienia?

: ndz maja 10, 2009 11:26 am
autor: Jack
Ja przez cały czas nie mogę wcielić w życie postanowienia o rzuceniu palenia. A obiecywać chyba sobie warto, tylko potem trzeba jeszcze znaleźć odpowiednią motywację.

: ndz maja 10, 2009 12:23 pm
autor: Fusa_20
Jack pisze:Ja przez cały czas nie mogę wcielić w życie postanowienia o rzuceniu palenia
Z tym nałogiem to jest ciężko, ja nie testuje na sobie papierosów ale mój tato wielokrotnie na nowy rok brał sobie takie postanowienie, oczywiscie bardzo krótkotrwałe ^^

: ndz maja 10, 2009 7:31 pm
autor: walu11
Fusa_20 pisze:Czy często zdaza sie wam złamac postanowienie? CZy wart cos sobie obiecac? JAk trzymać sie swojego postanowienia?
Wszystko zależy od chęci, motywacji i silnej woli.

: ndz maja 10, 2009 7:36 pm
autor: TaMałaWilczyca
Czy często zdaza sie wam złamac postanowienie?
Tak.
Fusa_20 pisze:CZy wart cos sobie obiecac?
Myślę że warto..
Fusa_20 pisze:JAk trzymać sie swojego postanowienia?
Jak już walu powiedział.. :
walu11 pisze: Wszystko zależy od chęci, motywacji i silnej woli.

: pn maja 11, 2009 1:27 pm
autor: Fusa_20
walu11 pisze:silnej woli.
Najgorszej jak jej masz bardzo mało, każde postanowienie to czara goryczy...

: pn maja 11, 2009 2:45 pm
autor: walu11
Fusa_20 pisze:Najgorszej jak jej masz bardzo mało, każde postanowienie to czara goryczy...
Jedni mają jej więcej drudzy mniej. Zależy to też od stanu psychiki, która mogła być tam naruszona jakiś czas temu. np. Umarł Ci kolega, albo mama jest bardzo chora i leży w szpitalu.

: pn maja 11, 2009 3:37 pm
autor: Sally
Jeśli to postanowienie dotyczy kogoś to zawsze udaje mi się je dotrzymać.
Jeśli chodzi o mnie. nigdy.

: pn maja 11, 2009 5:34 pm
autor: olka080
Różnie w sumie bywa.. Rzadko mi się udaje wytrzymać. ;>
Kiedyś założyłam sobie celibat na słodycze na 40 dni. Wytrzymałam 14... xD
Postanawiam regularnie ćwiczyć... hehe. Też dwa tygodnie. Alto to hardcorowo było, bo za dużo ćwiczeń sobie obiecałam robić więc potem mnie to zmęczyło... i nudziło. ( m.in. stepper nudna sprawa. ;) )

: czw maja 21, 2009 9:37 pm
autor: Draymar
Ja sobie ciagle z roku na rok postanawiam ze bede sie dobrze uczyc... ale nic z tego.. ja ciagle robie po swojemu :P wiec mysle ze nie warto sobie cos obiecywac jak wiesz co z tego bedzie ;)