Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Był to jeden z takich dni, gdzie nic nie wkurzyło
Najpierw przemiły trening, który pozwolił zlikwidować troszkę nabrzmiałego ostatnio mięśnia piwnego. Potem zbadałem wyniki egzaminu z matmy. Dwa razy lepsze niż bym przypuszczał. Następnie konsumpcja pysznego domowego żarcia i obczajanie dziwnej muzyczki na last.fmie. Zwieńczenie dnia genialne - wspaniałe zwycięstwo nad Islandią po emocjonującym boju.
Jak każdy dzień ma tak wyglądać to ja optuję za nieśmiertelnością

BTW, może założyć odwrotny temat, optymistyczny. "Co cie dzisiaj zachwyciło czy cuś"

Zakładaj! Mnie dziś też nic nie wkurzyło. Już byłam przygotowana na atak mamy i uzbroiłam się w wielką cierpliwość, ale się nawet nie odezwała. To był cud. To mnie zachwyciło, o xD

misanthropiac: zrobione:)

Hmmm... Co mnie wprawiło w dobry nastrój ??
Myślę, że to, że nie byłam pytana z polskiego i historii, bo nic nie umiałam

ekshibicjonizm w czasie gry w siatke:P i moj kolega i wiele innych:D

hmm... dobra rzecz w tym dniu? pyszne pierogi mojej mamy ;] i co poza tym? e... nic więcej...

A miało być tak pięknie? Miał przyjśc nowy nauczyciel od infy- i przyszedł- Koleszka ktory nic nie robił został zastąpiony totalnym TROLEM bagiennym ktory nie słyszał o pci-expres i o s-ata a jak powiedziałem ze jest teraz więcej podstawek pod PROCKA niż trzy ktore wymienił( Socket "A" ,478 i jeszcze jakiś ktorego nie pamiętam) to mi powiedział że plotek NIE słucha . ha ha ha ha i jeszcze raz ha ha

Wczoraj 5 z kartkówki z chemii (pierwszy raz w życiu), a dziś 4 z kartkówki z geografii Hehe normalnie szaleje ;D

A mnie dzisiaj w dobry nastrój wprawiło to że babka od historii przełożyła sprawdzian. To było cudowne.......

OMG dużo by wymieniać
Generalnie sama wczorajszo-dzisiejsza impreza była godna Zresztą własnie z niej wrocilem ^^ Nic nie robi lepiej niż porządna biba, trochę browara, ładnych dziewczyn i maraton na dreamcaście xD

Ja jestem w dobrym nastroju od dwóch tygodni, bo od tylu właśnie leżę w domu z zapaleniem płuc, a cieszy mnie fakt, że w tak paskudną pogodę nie muszę wstawać rano do szkoły.