Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Witam.

W związku z powstaniem forum, małą ilością postów postanowiłem napisać temat, którym żyje cała Europa – ptasia grypa. Nie chce się rozwodzić z tematem uniknięcia zarażenia, rozszerzania się choroby na całą Europę, oraz szukania skutecznej szczepionki.
Zarazem pragnę poszerzyć temat o chorobę szalonych krów. Zastanawia mnie jednak fakt, że nagle kilka lat temu w zasadzie z nikąd powstała i szybo rozszerzyła się ta choroba. Podobne początki miała ptasia grypa. Czy te dwie choroby są ze sobą połączone?

Czekamy na wasze opinie

ja nie wierze w te choroby to specjalnie żeby nie jeść mięsa i leki kupić

Moim zdaniem to wszystko sprawka Amerykanów(bez obrazy)...ALe to oni posiadają swoje mega laboratoria, gdzie zabawiają się w panów nieba, świata i podziemi. Choroby i epidemie nie biorą się tak poprostu. Ktoś musi nad nimi pracować i nawet czasami może je wynaleść przez głupi przypadek.

Bardzo dobry żart. Ale się uśmiałem

Ciekawa teoria.
Możliwe, że prawdziwa

ptasia grypa to tylko jeden z rodzaju mutacji wirusa grypy. Jak wiadomo ten wirus bardzo latwo mutuje dlatego szczepionki na niego sa tak wadliwe... sprawa jest przereklamowana wiecie dlaczego?? zeby zamydlic ludziom oczy by nie patrzyli na rzad tak zawsze jest!

No proste. Poza tym wybory w stanach robią swoje...każdy chce pokazać, że on się na tym zna.

%#$^& prawda oni sie na tym nie znaja... a wybory i tak sa kupione... z reszta jak kazde... wiec ja w to nic nie wierze tak samo jak sms'y w konkursach... dziwne ze nigdy nie podaja wynikow czastkowych... czemu?? bo operator sieci by uslyszal i by sprawdzil i by sie wydalo!!

O rany widze, że teoria spiskowa ma u Was powodzenie
Dobrze, że ludzi dmuchali na zimne. Obawa przed ptasią grypą była taka dlatego, że nie znamy na nią leku. Co by było gdyby zaraziła się większa grupa ptaków i ludzi? Dopiero byłby problem, a tak zduszono to w zarodku i problemu nie ma.

PROBLEM NAPEWNO JESZCZE ISTNIEJE, TYLKO SIE O TYM NIE MOWI. POZA TYM JAK AMERYKANIE DOPADLI TEGO WIRUSA TO MOZEMY SIĘ LICZYĆ Z TYM, ŻE NAPEWNO KIEDYS POWRÓCI.