Strona 1 z 2

Rządy braci Kaczyńskich

: ndz mar 04, 2007 1:18 pm
autor: Paul
Najczęściej poruszanym tematem jest krytyka rządów Kaczyńskich. W odróżnieniu od innych tematów chciałbym założyć temat w którym spojrzymy na sprawe obiektywnie, jak najmniej przez pryzmat poglądów. Wypiszcie swoje plusy i minusy rządów Kaczyńskich.

Plusy:
1. Walka z Układem:
a) rozwiązanie WSI,
b) ustawa "deubekizująca,
c) projekt nowej ustawy lustracyjnej,
d) usuwanie osób związanych z PZPR z ważnych stanowisk;
2. Reforma sądownictwa;
3. Dośc dobra polityka zagraniczna:
a) weto w PE,
b) negocjacje w sprawie tarczy uwzględniając gwarantowanie bezpieczeństwa oraz wizy dla Polaków,
c) szukanie nowych źródeł gazu.

Minusy:
1. Ogólny socjal i brak reform liberalnych w gospodarce;
2. Wiązanie się z przestępcami (SO) i idiotami (LPR);
3. Usuwanie odpowiedzialnych osób ze stanowisk lub obstawianie ich nieodpowiednimi;
4. Nieumiejętność dogadania sie z PO, choć tutaj wina leży po obu stronach.

: ndz mar 04, 2007 3:52 pm
autor: Sol
Nie będę pisał wszystkiego, ale może mniej więcej to co mi się nasuwa teraz na myśl:
Minusy:
-niezrozumiałe przeze mnie roszady personalne (dlaczego odszedł Marcinkiewicz, dlaczego odszedł Sikorski, dlaczego odszedł Wildstein?);
-koalicja z Samoobroną i LPR;
-wytworzenie się na Zachodzie poglądu, że Kaczyńscy to ludzie anty-rosyjscy, anty-europejscy, homofobiczni;
-rozbudowywanie struktur administracyjnych - niespełnienie postulatu taniego państwa;
-zastój w budownictwie - kiedy mają być te 3 mln mieszkań?

Plusy:
+Zyta Gilowska - podoba mi się jej twarde stanowisko, jak choćby w przypadku lamentu nad ewentualnym zamknięciem szpitala. Nie bała się twardo powiedzieć, że pieniędzy nie ma i nie będzie mieć;
+Zbigniew Ziobro - mam wrażenie, że to wreszcie odpowiedni człowiek na tym stanowisku - ma u mnie ogromnego plusa za chęci rozbicia koroporacji prawniczych;

Nie zgadzam się z Paulem co do walki w komuną. Moim zdaniem zrobił się tylko jeden wielki teczkowy śmietnik. Ja bym to spalił raz na zawsze.

: ndz mar 04, 2007 6:13 pm
autor: harry203
Dwa minusy i żadnych plusów.

1
- Jakie jest najmniejsze państwo na świecie??


- Państwo "Kaczyńscy" :roll:
2
Widzieliście babe Lecha... Czarownica... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Edit spoiler. A czy do wszystkiego trzeba podchodzić z powagą grabarza ;-)

: ndz mar 04, 2007 6:15 pm
autor: Paul
Nie ten dział chłopcze. :roll:

: pn mar 05, 2007 10:28 am
autor: Jack
Minusy:
-niepotrzebne aż tak publiczne rozgrzebywanie czasów PRL,
-kosztowna koalicja z LPR i Samoobroną,
-nierealizowanie wizji taniego państwa,
-brak odpowiedniego przedstawiciela w Davos(Co kłuci się z poglądem że powinniśmy dbać o swoje interesy),
-zasada BMW(bierny, mierny, ale wierny) w obsadzaniu stanowisk,
-brak znajomości angielskiego przez prezydenta,

Plusy:
-jest się z czego pośmiać bardziej niż za kwacha(i jest ot śmiech przez łzy),
-zdecydowane sprzeciwienie się rosyjskiemu embargu na polskie mięso,

: pt mar 09, 2007 4:11 pm
autor: Paul
Sol pisze:-wytworzenie się na Zachodzie poglądu, że Kaczyńscy to ludzie anty-rosyjscy, anty-europejscy, homofobiczni;
Taki pogląd był już zanim zwyciężyli wybory. Udało im się jakoś to zniwelować, ale na dziś dzień Giertych to psuje.
Sol pisze:-zastój w budownictwie - kiedy mają być te 3 mln mieszkań?
Mieszkań nie będzie a zastój jest, gdyż nie ma rąk do pracy. Musimy poczekac na otwarcie wschodniej granicy.
Sol pisze:Moim zdaniem zrobił się tylko jeden wielki teczkowy śmietnik. Ja bym to spalił raz na zawsze.
Nie mamy prawa żeby ofiar pozbawiać możliwości poznania katów.
Jack pisze:-brak znajomości angielskiego przez prezydenta,
A dlaczego Bush nie nauczy się polskiego?

: pt mar 09, 2007 5:38 pm
autor: harry203
A dlatego "krzak" nie nauczył się polskiego bo polski nie jest jezykiem miedzynarodowym.. tak jak ang. of course

: pt mar 09, 2007 5:40 pm
autor: Paul
harry203 pisze:A dlatego "krzak" nie nauczył się polskiego bo polski nie jest jezykiem miedzynarodowym.. tak jak ang. of course
Za język dyplomacji uznaje się akurat francuski. Poza tym wielu innych przywódców nie potrafi porozumieć się po angielsku. To nie renesans, gdzie każdy dogada się z każdym po łacinie.

: pt mar 09, 2007 6:00 pm
autor: harry203
Tylko my rozmawiamu o Bushu ktory tak czy tak po angielsku mówić musi :mrgreen: a odnośnie naszego "Prezesa" to jeżeli nie nauczył się ang to o francuskim nawet nie wspominajmy. Ciekawi mnie tylko jeden fakt , czy oby Leszek nie opanował biegle języka rosyjskiego...

: pt mar 09, 2007 6:02 pm
autor: Paul
Słyszałeś o czymś takim jak przymus nauczania rosyjskiego na uczelniach przed '89? Min. zniesienie tego nakazu było jednym z postulatów strajku naukowców i studentów w 1982 w Łodzi.