Strona 1 z 1

Polska znów monarchią!

: śr gru 20, 2006 9:43 am
autor: misanthropiac

: śr gru 20, 2006 10:43 am
autor: Jack
Zrozumiałbym gdyby to chciał zrobić Episkopat albo jakiś biskup wyszedł z taką propozycją, ale żeby posłowie zajmowali się takimi rzeczami. Ja osobiście jestem za jak najściślejszym podziałem religii i polityki, więc takie poselskie inicjatywy na pewno nie znajdą u mnie poparcia.

: śr gru 20, 2006 5:35 pm
autor: misanthropiac
Jack pisze:Zrozumiałbym gdyby to chciał zrobić Episkopat albo jakiś biskup wyszedł z taką propozycją
Ja bym nawet tego nie zrozumiał :-> W państwie konstytucyjnie NIEwyznaniowym to chyba jest złamanie prawa :-o
Ale zauważam, że reakcje kleru są bardzo poprawne. Może popularni "czarni" wybiją takie głupoty parlamentarzystom z główek. W pakiecie z modlitwami o deszcz :lol:

: śr gru 20, 2006 8:17 pm
autor: Sol
W kraju gdzie większośc ludzi do katolicy to trudno się dziwić takim rzeczom. W Konstytucji jest odwołanie do Boga. "Bóg, Honor, Ojczyzna" też chyba coś znaczą - nie róbmy z siebie takich niewiernych ludzi.

Fakt jest jednak taki, że nieodpowiedni ludzie zajęli się nieodpowiednią sprawą. Robienie z Jezusa króla Polski jest niepotrzebne.

Dziennikarze to też kretyni, zaraz podchwycili, że Polska ma być monarchią - ojejku, a w Kościele mówią o Królowej Polski Maryii - czyli co nawołują do zmiany ustroju?

: śr gru 20, 2006 9:41 pm
autor: misanthropiac
Sol pisze:W kraju gdzie większośc ludzi do katolicy to trudno się dziwić takim rzeczom.
Nie słyszałem, żeby w innych katolickich krajach zachodziły takie wałki, ale to być może niedoinformowanie. Niewiadomo też, żeby prawosławni i prostestanci modlili się o deszcz i miast zajmować się gospodarką debatowali o Jezusie...
W Konstytucji jest odwołanie do Boga. "Bóg, Honor, Ojczyzna" też chyba coś znaczą - nie róbmy z siebie takich niewiernych ludzi.
Niech będzie! Jako niekatolik nie mam nic do tego zdania w konstytucji, ani do Angielskiego hymnu ("God save the queen"). Bo to jest właśnie TRADYCJA! Jeśli nasi wybrańcy narodu twierdzą, że tradycja to robienie takich cyrków to wyśmiewam z lekkim przerażeniem.
Dziennikarze to też kretyni, zaraz podchwycili, że Polska ma być monarchią - ojejku
Kto podchwycił? Myślałem, że jestem oryginalny... oryginalnym kretynem 8-)
a w Kościele mówią o Królowej Polski Maryii - czyli co nawołują do zmiany ustroju?
W kościele mogą mówić do woli. Gorzej, jeśli nie obowiązuje ścisły podział na kościół i parlament, o którym wspomniał Jack

Całą sprawę należy traktować raczej w charakterze groteski. Powiedzmy, że Jezus zasiądzie na tronie (?) i... no właśnie i co (to element komiczny)? Zamiast zajmować się takimi bzdurami mogliby, bałwany, zająć się usprawnieniem gospodarki (element tragiczny)

: śr gru 20, 2006 11:23 pm
autor: Sol
misanthropiac pisze:Nie słyszałem, żeby w innych katolickich krajach zachodziły takie wałki, ale to być może niedoinformowanie. Niewiadomo też, żeby prawosławni i prostestanci modlili się o deszcz i miast zajmować się gospodarką debatowali o Jezusie...
Tylko o czym to świadczy? Ile krajów ma prezydenta i premiera jako braci bliźniaków? Ej, hallo nie musimy być tacy jak inni. Możemy mieć własne pomysły, a nie tylko małopować od innych.
misanthropiac pisze:Niech będzie! Jako niekatolik nie mam nic do tego zdania w konstytucji, ani do Angielskiego hymnu ("God save the queen"). Bo to jest właśnie TRADYCJA! Jeśli nasi wybrańcy narodu twierdzą, że tradycja to robienie takich cyrków to wyśmiewam z lekkim przerażeniem.
Wybrańcy narodu jako katolicy w tradycji katolickiej stwierdzili, że religia - katolicyzm jest ważnym elementem naszego społeczeństwa i zajmują się tym tak samo jak czym innym. Umiem ich zrozumieć, tylko od czego w takim razie jest Kościół w Polsce?
misanthropiac pisze:Kto podchwycił? Myślałem, że jestem oryginalny... oryginalnym kretynem
To jest drugie forum na którym widzę taki temat i o dziwo tytuł jest niemal identyczny na obydwu... :)
misanthropiac pisze:W kościele mogą mówić do woli
Stop! Kościół to poważna instytucja, najstarsza i jedna z najpotęzniejszych. W momencie gdy ktoś chce zmienić ustrój i obalić tym samym prezydenta Kaczyńskiego i premiera to chyba jest zamach stanu...?
misanthropiac pisze:Całą sprawę należy traktować raczej w charakterze groteski. Powiedzmy, że Jezus zasiądzie na tronie (?) i... no właśnie i co (to element komiczny)?
Nie wiem dlaczego wszyscy traktują to tak dosłownie. Coś w rodzaju - teraz będzie nami rządził król - tu jest tron i zasiądzie na nim Jezus z Nazaretu... . To chyba nie tak. To coś w rodzaju patronatu, duchowej opieki, etc.

Dla mnie to burza w szklance wody, głupia sprawa, która w ogóle nie powinna być godna uwagi :-P

: czw gru 21, 2006 12:27 pm
autor: misanthropiac
Sol pisze:Możemy mieć własne pomysły, a nie tylko małopować od innych.
Miło by było, gdyby te pomysły były mądre :-D
Wybrańcy narodu jako katolicy w tradycji katolickiej stwierdzili, że religia - katolicyzm jest ważnym elementem naszego społeczeństwa i zajmują się tym tak samo jak czym innym.
A dlaczego? Kościół sobie, polityka sobie. Zresztą przypomnijmy, kościół jest przeciwny, oni OŚMIESZAJĄ tą instytucję.
Stop! Kościół to poważna instytucja, najstarsza i jedna z najpotęzniejszych. W momencie gdy ktoś chce zmienić ustrój i obalić tym samym prezydenta Kaczyńskiego i premiera to chyba jest zamach stanu...?
Weź mnie nie wkręcaj :-P
Podstawowa sprawa: nie ma FIZYCZNEJ możliwości usadowienia Maryi i Jezusa na tronie, więc raczej rewolucja nie grozi. Gdyby w kościołach grzmieli np. "Pieronek na króla Polski" albo wcześciej "JP2 na króla", to trzeba by było głębiej się zastanowić.
Nie wiem dlaczego wszyscy traktują to tak dosłownie. Coś w rodzaju - teraz będzie nami rządził król - tu jest tron i zasiądzie na nim Jezus z Nazaretu... . To chyba nie tak. To coś w rodzaju patronatu, duchowej opieki, etc.
Od duchowej opieki są organizacje kościelne, parlament jest przede wszystkim od prawodawstwa i gospodarki. Tego się trzymajmy

: sob gru 30, 2006 4:20 am
autor: ET
misanthropiac pisze:Cytat:
Stop! Kościół to poważna instytucja, najstarsza i jedna z najpotęzniejszych. W momencie gdy ktoś chce zmienić ustrój i obalić tym samym prezydenta Kaczyńskiego i premiera to chyba jest zamach stanu...?

Weź mnie nie wkręcaj :-P
Podstawowa sprawa: nie ma FIZYCZNEJ możliwości usadowienia Maryi i Jezusa na tronie, więc raczej rewolucja nie grozi. Gdyby w kościołach grzmieli np. "Pieronek na króla Polski" albo wcześciej "JP2 na króla", to trzeba by było głębiej się zastanowić.
To fakt. Taka koronacja nie ma najmniejszego wpływu na rzeczywistość, co jeszcze bardziej podważa jej sens.