Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Sally, możesz napisać trochę więcej szczegółów?
U mnie to trochę kłopotliwe, biorąc pod uwagę, że mam 16 tysięcy nieprzeczytanych postów ^^' Wczoraj kilka tematów obrobiłem i usunąłem kilkadziesiąt postów, ale dojście do całkowitego ładu, z mojej strony trochę potrwa

A nie możesz darować sobie czytania po kolei każdego tematu i zacząć otwierać te starsze i je porządkować, zamykać, itp?
Bo są takie działy, gdzie piszę się np. o muzyce o ktoś wyjeżdża z problemem własnym, a od tego o ile się nie mylę jest inny dział.
Jestem moderatorem na innym forum i przyznam, że tam też jest ciężko porządkować to jak się ma takie zaległości;p

A nie możesz darować sobie czytania po kolei każdego tematu i zacząć otwierać te starsze i je porządkować, zamykać, itp?

A jak sobie wyobrażasz porządkowanie tematów bez ich czytania?

Bo są takie działy, gdzie piszę się np. o muzyce o ktoś wyjeżdża z problemem własnym, a od tego o ile się nie mylę jest inny dział.

Jakiś konkretny przykład?

xTrollx pisze:A jak sobie wyobrażasz porządkowanie tematów bez ich czytania?

Chodzi mi o to, że od początku zaczniesz przeglądać wszystkie działy, temat po temacie.

xTrollx pisze:Jakiś konkretny przykład?

http://www.narkoza.pl/viewtopic.php?t=3853
Ten temat jak dla mnie powinien być w dziale "Strefa11"

Chodzi mi o to, że od początku zaczniesz przeglądać wszystkie działy, temat po temacie.

Sądzę, że tematy nieaktywne od ponad roku nie powinny być priorytetem przy porządkowaniu, jeśli w wielu nowszych (i wciąż wyświetlanych w nieczytanych) jest sporo bałaganu. Nie martw się, wszystko zostanie zrobione, sukcesywnie. Nie da się zrobić w jeden dzień czegoś, czego nie zrobiono przez pół roku.

http://www.narkoza.pl/viewtopic.php?t=3853
Ten temat jak dla mnie powinien być w dziale "Strefa11"

Chodziło mi o przykład:

takie działy, gdzie piszę się np. o muzyce o ktoś wyjeżdża z problemem własnym

A ten wskazany przez Ciebie nie jest aż tak kontrastowy. Na siłę można go władować do strefy 11, jednak co jest paranormalnego w stereotypowym postrzeganiu świata? Uważam, że aktualnie mamy większe zmartwienia od zastanawiania się, czy dany temat przypadkiem bardziej nie pasowałby do innej, nieznacznie odmiennej kategorii.