Mój królik zdechł 16.03.12 przez narkozę
: ndz mar 18, 2012 12:42 pm
Boże! Nie mogę tego bólu w sercu znieść.Wczoraj podczas trzeciej już wizyty w Zwierzyńcu we Wrocławiu mój 8-letni króliś zdechł. Jego serduszko przestało bić. Był w doskonałej kondycji, biegał po ogródku. Miał tylko kłopot z zębami trzonowymi i właśnie to było przedmiotem zabiegu-bardzo krótkiego .NARKOZA NAWET W RĘKACH FACHOWCA JEST DLA KRÓLIKA BARDZO, ALE TO BARDZO NIEBEZPIECZNA. PRZESTRZEGAM! Nie mogę się pozbierać. Rana w moim sercu jest tak bolesna, że boli fizycznie. Jak mam dalej żyć w tym pustym domu? Pomóżcie!!! bo chyba zwariuje. Brakuje mi już łez. Chciałabym cofnąć czas.
http://i42.tinypic.com/14triwg.jpg
http://i42.tinypic.com/14triwg.jpg