Strona 1 z 3

Sczury

: pt sty 04, 2008 1:53 pm
autor: Damn_Queen
Co sądzicie o szczurach? Lubicie je, czy się ich boicie?

Ja obecnie mam 2 szczury (chciałam mieć miec większe stadko ale nie mam miejsce na dużą klatkę) i uważam, że są niesamowicie inteligentnymi isiotkami. Po jednym dniu szkolenia Cookie już reagowała na stukanie o podłogę i przybiegała, a Dee Dee reagowała na imię. Szkoda tylko, że żyją tak krótko... Większość dzieci zaczyna od chomików, myszy, świnek morskich etc. Ja zaczęłam od myszoskoczków. Naprawdę nie polecam wam. Są głupie, dzikie, nie chcą się przyzwyczaić do człowieka, i nie można rozpoznać płci jak są małe. I takim oto sposobem po tygodniu od wzięcia dwóch myszoli miałam małą domową hodowlę myszoskoczków...

: pt sty 04, 2008 1:56 pm
autor: Dziewoocha
zgadzam się myszoskoczki są to dzikusy. Moja Helcia, po tym jak przyniosłam ją z zoologa urodziła, 2 małe, po czym je zjadła. Za cholerę nie chciała się dać oswoić.

Szczury miałam. Przyniosłam je w październiku, uratowane z laboratorium.
Dwie albinoski :)

: pt sty 04, 2008 2:24 pm
autor: Damn_Queen
I właśnie między innymi dlatego już nie biorę gryzoni ze sklepów zoologicznych, tylko z domowych hodowli. W zoologicznym mają gorsze warunki, i jest ryzyko, że samica jest w ciąży.

: pt sty 04, 2008 2:51 pm
autor: Dziewoocha
W zoologach ogólnie dzieje się masakra, jak widzę te zwierzaki aż coś mi się dzieje. Zero spokoju, a one przecież w dzień śpią (większość) co chwile jacyś nowi ludzie pakujący nos do klatki :-|

: pt sty 04, 2008 3:23 pm
autor: Damn_Queen
Najgorsze to jest podejście sprzedawczyń, które na przykład wyjmują myszy z klatki za ogon.

: pt sty 04, 2008 3:29 pm
autor: Anulka93
Dziewoocha pisze:W zoologach ogólnie dzieje się masakra, jak widzę te zwierzaki aż coś mi się dzieje. Zero spokoju, a one przecież w dzień śpią (większość) co chwile jacyś nowi ludzie pakujący nos do klatki :-|
zera prywatności i zero spokoju.

a nawiązując do szczura to się jednak boje brrr :-| :-| :-|

: ndz mar 02, 2008 10:04 am
autor: Devil_14
Ja nie przepadam za szczurami i myszami wolę króliczki miniatórki albo fretki :-)

: ndz mar 02, 2008 1:04 pm
autor: Gusia
Ja ogólnie to uwielbiam gryzonie. Kiedyś chciałam szczura ale tata się nie zgodził bo się ich boi odkąd jeden dziki skoczył mu do szyi. Próbowałam mu wyjaśnić że domowe nie są agresywne jak się je oswoi ale on miał swoje zdanie i kupił mi świnkę morską :mrgreen: Ja osobiście jestem za kupowaniem gryzoni w sklepach z jednego powodu. Wiadome że mają straszne warunki itd ale jak się takiego gryzonia kupi to można powiedzieć że się go ratuje z ogromnych męczarni :-) Jeżeli ktoś idzie kupić szczura to bierze go pod opiekę i biedaczek już się nie męczy (mam na myśli normalnych kupujących którzy dbają o kupione zwierzęta i nie rzucają nimi o ścianę).

: sob sie 23, 2008 7:25 pm
autor: SłoneCzko
Nie mam nic do szczurów , Równierz twierdzę że to mądre istoty
Ale jednak nie chciałabym mieć w domu szczura.
Po pierwsze nieżle smrodząą ;p
Po drugie boję się ich xD
Po trzecie samce jak dorastaja mają takie obrzydliwe duże dupy.! xP hahh.

: sob wrz 13, 2008 3:57 pm
autor: aleXa-ALExandra
Szczerze mówiąc nie lubię gryzoni, a najbardziej myszy, szczurów i chomików... na ich widok chce mi sie krzyczeć... Prawdopodobnie to uraz z dzieciństwa, bo jak byłam mała, mysz polna weszła mi pod bluzkę jak spałam. Byłam okropnie przerażona... Mogę jedynie podziwiać je zza szybek...