Strona 1 z 4

Kroliki

: pt paź 19, 2007 4:21 pm
autor: koki
założyłam ten temat poniewaz lubie kroliki.Sama mam królika, jest to samiczka Bonicja.
Moja koleżanka tez ma królika, pana Łatka i niedługo bedzie go kastrowac by zaadoptować towarzysza.


Dla tych co chcą zakupić królika:
*****

: pt paź 19, 2007 5:50 pm
autor: Sol
Miałem królika miniaturkę przez 8 lat. Wcale nie miał jak to w książce było ok. 1 kg wagi, tylko ok. 2,5 kg. Potrafił być wredny, ale mimo wszystko wspominam go jak najlepiej.

: pt paź 19, 2007 7:33 pm
autor: koki
Moja Bonicja to słodziutki króliczek.Nie wyobrażam sobie że kiedyś jej nie będę miała. Narazie waży koło 1 kilograma.

: sob paź 20, 2007 10:48 am
autor: izka101
kiedyś miałam królika jak miałam ospe (jokos mi żal nie było ze zdech chyba dlatego że wychowyje sie z masami zwierząt mmój wójek ma chyba z 20 królików i jak jestem nawśi to je czasami karmie)

: sob paź 20, 2007 2:18 pm
autor: Sol
To jak Twój wujek ma 20 królików, to one są raczej nie do przytulania :-P :mrgreen:

: sob paź 20, 2007 3:22 pm
autor: koki
Mój królik ma sraczke co mam zrobić? Jutro mam zamiar iśc z nim do weta a dzisiaj moge mu coś podać?

: sob paź 20, 2007 5:44 pm
autor: Arya
Koki, to raczej są cekotrofy ;) Znam Bonicję , wiem czym ją karmisz i tutaj nie jest raczej potrzebna wizyta u weta ;) Łatek też tak miał, ograniczylam do minimum mu ilość warzyw i owoców, a zaczęłam dawać więcej siana, naci pietruszki i koperku odrazu było lepiej, a niezjedzone cekotrofy ( powinny być zjadane) mogą też być winą mieszanki zbóż :) Kup ten granulat Vitapol a bedzie lepiej ;]

: ndz paź 21, 2007 8:24 am
autor: izka101
Sol pisze:To jak Twój wujek ma 20 królików, to one są raczej nie do przytulania :-P :mrgreen:
no raczej tak bardzo rozpieszczane nie są :-|

: ndz paź 21, 2007 12:42 pm
autor: Arya
izka101 pisze:no raczej tak bardzo rozpieszczane nie są
Iza, tu chodzi o to, ze one pewnie są na mięso ;) Bo na wsi w 99% przypadkach króliki hoduje się na futro i mięso, niestety.

A dziś kupilam babke lancetową z Herbal Farm, pokrzywe z Zuzali, i krwawnik z Zuzlai oraz Cuni Complete z versele-lagi dla mojego Łatka :P Uwielbiam go rozpieszczać choć różne zioła suszone najczęściej sama susze ;)

: ndz paź 21, 2007 1:30 pm
autor: izka101
Arya pisze:
izka101 pisze:no raczej tak bardzo rozpieszczane nie są
Iza, tu chodzi o to, ze one pewnie są na mięso ;) Bo na wsi w 99% przypadkach króliki hoduje się na futro i mięso, niestety.

A dziś kupilam babke lancetową z Herbal Farm, pokrzywe z Zuzali, i krwawnik z Zuzlai oraz Cuni Complete z versele-lagi dla mojego Łatka :P Uwielbiam go rozpieszczać choć różne zioła suszone najczęściej sama susze ;)
no wiesz u mojeo wujka ony np. co tydzień nie są do zjedzenia np. co 2 , 1 albo i dłużej ale i tak często są małe