Strona 1 z 2

Kołnierze...

: pt mar 31, 2006 1:19 pm
autor: Kasiak
Pies mojego kumpla miał ostatnio operację i teraz musi nosić kołnierz. Uwierzcie mi, że to nie należy do przyjemnych rzeczy zdaniem zwierząt. jak już był kompletnie wybudzony z narkozy, to chciał się zabić o ściane, bo był w szoku! Wyobrażam sobie co myślał: "Co to kurde jest? Co się stało z moją głową? Gdzie moje uszy!!Aaaaa!!!"... Później się przyzwyczaił, ale wcześniej zdążył zdemolować pół pokoju i zawadzić o wszystko co tylko możliwe. Był aż tak zdolny, że przesuwał krzesła, no bo jak zawadził, no to trudno ;op

: pt mar 31, 2006 4:34 pm
autor: ozeh
a jak Ty bys sie czula nie mogac ryszyc glowa i nie wiedzac jak to sie stalo :mrgreen: zwlaszcza ze dla psa nie wytlumaczysz ze musi go nosic bo jest na to za glupi i nijak nie zrozumie o czym sie do niego mowi ;-)

: czw maja 18, 2006 3:41 pm
autor: Czarna
Moja kotka obecnie nosi kołnież bo była sterylizowana.Jeszcze musi mieć taki duży (rozmiar 10-psi) bo jak miała mniejszy to lizała rane.
PS.Przed chwilą właśnie spadła z monitora bo sie zaczepiła kołnieżem o ściane :-/

: czw maja 18, 2006 3:49 pm
autor: MeTeo
naszczescie moj pies nie musial sie tak meczyc... jest to z pewnoscia uciazliwe... i nie chcialbym zeby moj zwierzak musial sie meczyc tak :-|

: czw maja 18, 2006 5:24 pm
autor: AdminNarkoza
Współczuje kotce, z powodu upadku jak równieżi wykonanej operacji.

: pt wrz 07, 2007 7:39 pm
autor: Dziewoocha
Kołnierze są niestety potrzebne po wykonanej operacji. I nie ma się co dziwić, ze psiak zareagował tak a nie inaczej. Szczeniakowi któremu pierwszy raz założysz obrożę i smycz też zachowuje się nienaturalnie, za wszelką cenę usiłując wyswobodzić się z uwięzi.
Dlatego pies, kiedy musi przyzwyczaić się do kołnierza, najlepiej zabezpieczyć pokój tak by nie zrobił sobie krzywdy, mówić do niego i uspokajać. Po pewnym czasie kołnierz nie będzie dla niego szokiem, a jedynie chwilową niewygodą :)

: sob paź 20, 2007 11:44 am
autor: izka101
mój kot kiedyś miał bo rozdrapał sobie chrose i do mięcha sobie rozdrapał a u mojego kuzynka kot z tego powodu zdechł :-(

: pn paź 22, 2007 7:19 pm
autor: Dziewoocha
Rozdrapał sobie co ? chrose? :-|

: pn paź 22, 2007 7:47 pm
autor: Arya
izka101 pisze: a u mojego kuzynka kot z tego powodu zdechł
napewno nie z tego powodu :roll: jakieś zakażenie się wdało i trzeba było jechac do weterynarza, a na ranę dać plaster i by chyba juz było mniejsze prawdopodobieństwo zakażenia.

: wt paź 23, 2007 12:46 pm
autor: izka101
Arya tak z tego zdech bo sobie rozdrapał do kości ciągle ten kołnież się mu niszczył i zdechł sama lepiejwiem od ciebie co mu się ztało i byli u weterynarza to musił nośic kołnież ale gonił po polu bo się musiał załątwiac ale ja i tak był w domu to i tak sobie by rozdrapał i niszczył kołnierz bo są psy w domu