Wartość wspomnień...
: pt lip 14, 2006 9:28 am
Wśród rozmów i spotkań rozkwitło to tchnienie
Nikt by nie odgadł, że dziś to wspomnienie
Tylko retrospekcja i powtórka z życia
Takie dziś człowiek czyni odkrycia.
Smutne, żałosne, że można tak polec
Dziś już nie wierzysz, że mogło tak boleć.
Nie dziw się temu- uderzyło w serce
Koniec już nadszedł-pora na coś więcej?
Może nowy początek- znowu piękne tchnienie
By po kilku latach było tylko wspomnieniem?!
Czy warto tak cierpieć, by czuć się kochanym?
Czy warto dla kogoś poświęcić się całym?
Czy warto było?- pytasz mnie razy sto
Czy warto było?- liczy się tylko to
Czy warto było?- to obsesja, chyba...
Czy warto było?- nie warto gdybać
Wśród rozmów i spotkań rozkwitło to tchnienie
Nikt by nie odgadł, że to nowe wspomnienie...
Tak, warto było cierpieć, poświęcić się całym
By choć krótką chwilę poczuć się kochanym...
Nikt by nie odgadł, że dziś to wspomnienie
Tylko retrospekcja i powtórka z życia
Takie dziś człowiek czyni odkrycia.
Smutne, żałosne, że można tak polec
Dziś już nie wierzysz, że mogło tak boleć.
Nie dziw się temu- uderzyło w serce
Koniec już nadszedł-pora na coś więcej?
Może nowy początek- znowu piękne tchnienie
By po kilku latach było tylko wspomnieniem?!
Czy warto tak cierpieć, by czuć się kochanym?
Czy warto dla kogoś poświęcić się całym?
Czy warto było?- pytasz mnie razy sto
Czy warto było?- liczy się tylko to
Czy warto było?- to obsesja, chyba...
Czy warto było?- nie warto gdybać
Wśród rozmów i spotkań rozkwitło to tchnienie
Nikt by nie odgadł, że to nowe wspomnienie...
Tak, warto było cierpieć, poświęcić się całym
By choć krótką chwilę poczuć się kochanym...