i jak
: śr lip 12, 2006 4:51 pm
Napisałam wiersz i myśle że powinniście go skomętować
Byłeś przez 8 lat
lecz dla mnie tylko przez rok
tak to szybko mineło,
i nadszedł czas rostania,
i mam nadzieje że kiedyś poznasz co to ból
i kiedy cię spotkam po latach powiem ci co mogłam powiedzieć kiedyś.
I kiedy wspomne cię to w mych oczch zawsze będą...łzy.
Odszedłeś...
Lecz ja zastałam.
Zapomniałeś...
Lecz ja nie.
Być może złączy nas los,
Choć to wątpliwe
Czasę myśle sobie:
,,Poco te mażenia ,które na darmo odlatują tam gzieś w nie pamięć".
Przeciesz on ma inną ładniejsz,leprzą
szkoda...
Widzaiłeś mnie prawie co dzień
patrzyłeś tylko,na mnie
lecz nic,nic niemówiłeś i onic nie pytałeś,
Pamiętam tylko jak raz zapytałeś kogoś omnie.
Czy baleś się mnie tak bardzo?
Czy niemiałeś odwagi?
Teraz odszedeś lecz ja zostałam,
widzimy się już tak żadko,
Lecz ja pamiętam o tobie,a czy ty omnie?
Może nadejdzie taka chwila
i spotkamy sie i będziemy już zawsze na zawsz
lecz czy to możliwe?Nie wiem
mam jeszcze sporow wierszy ale nudznych
Byłeś przez 8 lat
lecz dla mnie tylko przez rok
tak to szybko mineło,
i nadszedł czas rostania,
i mam nadzieje że kiedyś poznasz co to ból
i kiedy cię spotkam po latach powiem ci co mogłam powiedzieć kiedyś.
I kiedy wspomne cię to w mych oczch zawsze będą...łzy.
Odszedłeś...
Lecz ja zastałam.
Zapomniałeś...
Lecz ja nie.
Być może złączy nas los,
Choć to wątpliwe
Czasę myśle sobie:
,,Poco te mażenia ,które na darmo odlatują tam gzieś w nie pamięć".
Przeciesz on ma inną ładniejsz,leprzą
szkoda...
Widzaiłeś mnie prawie co dzień
patrzyłeś tylko,na mnie
lecz nic,nic niemówiłeś i onic nie pytałeś,
Pamiętam tylko jak raz zapytałeś kogoś omnie.
Czy baleś się mnie tak bardzo?
Czy niemiałeś odwagi?
Teraz odszedeś lecz ja zostałam,
widzimy się już tak żadko,
Lecz ja pamiętam o tobie,a czy ty omnie?
Może nadejdzie taka chwila
i spotkamy sie i będziemy już zawsze na zawsz
lecz czy to możliwe?Nie wiem
mam jeszcze sporow wierszy ale nudznych