Strona 1 z 3

Moja modlitwa

: czw lut 26, 2009 5:09 pm
autor: Fusa_20
Na czym opieracie swoja modlitwę, czy modlicie sie często czy nie macie takiej potrzeby?

: czw lut 26, 2009 7:01 pm
autor: Pyskaty
Nie modle się szczerze mówiąc ... ;> nie jest mi to potrzebne :> a poza tym do kościoła jak nie chodzę to co jestem gorszy od tego co chodzi ... stoi tam i nic nie mówi idzie by postać pff ... ;> mój kolega ma modlitwe do jakieś tam Matki trzeba 58 dni podrząd rózaniec odmawiać po 3 razy ;-) jakaś godzina czasu ;D ;d i spełnia sie to o co sie prosi ;-)

: czw lut 26, 2009 7:13 pm
autor: Fusa_20
Każda modlitwa to osobisty dialog z samym soba, najlepiej gdy płynie z serca zwykłymi i prostymi słowami...

: czw lut 26, 2009 7:51 pm
autor: olka080
Ja chodzę obok kościoła :mrgreen:. Albo idę z kimś nad staw albo po prostu wszędzie gdzie się da... Co tydzień w niedzielę to samo. Co roku te same ewangelie. Nie czuję wewnętrznej potrzeby żeby tam stać.
Kościół nie jest dla mnie odzwierciedleniem wiary. ;>
A wierze sobie ( chyba :?: ) tak w duchu. ;> Czasem się pomodlę. Jak sobie z czymś nie radzę. :lol:.

: czw lut 26, 2009 11:12 pm
autor: Baruch
olka080 pisze:Co roku te same ewangelie
Co 2 lata ;>.
Fusa_20 pisze:Na czym opieracie swoja modlitwę
Na mszy św.
Fusa_20 pisze:modlicie sie często
Codziennie lub prawie codziennie.

: pt lut 27, 2009 10:10 am
autor: Em.
Nie modlę się, zrezygnowałam. Bo to co robiłam kiedyś, to nie była modlitwa, tylko `recytowanie wierszyków`. Chyba lepiej zrobić coś innego, niż tracić czas na jakieś bezsensowne wyklepanie modlitwy?
Jedynie, to gdy jestem w kościele, chociaż często się to nie staje, to pomodlę się szczerze[?] ze wszystkimi.

: pt lut 27, 2009 3:24 pm
autor: Fusa_20
olka080 pisze:Ja chodzę obok kościoła . Albo idę z kimś nad staw albo po prostu wszędzie gdzie się da... Co tydzień w niedzielę to samo. Co roku te same ewangelie. Nie czuję wewnętrznej potrzeby żeby tam stać.
Kościół nie jest dla mnie odzwierciedleniem wiary. ;>
A czy ja poruszyłam temat Kościoła???
Chodziło mi o modlitwę...
Właśnie moze warto powiedzieć coś swoimi słowami a nie "recytować wierszyki"- troche pomysłowości i zaangażowania, modlitwa nie musi być nuuudna i rutynowa...

: pt lut 27, 2009 3:26 pm
autor: olka080
A czy ja poruszyłam temat Kościoła???
Chodziło mi o modlitwę...
A ja modlitwę wiążę z kościołem.

: pt lut 27, 2009 3:41 pm
autor: Fusa_20
Nie zawsze trzeba ją tak spostrzegać- modlisz sie tylko w kościele?

: pt lut 27, 2009 3:46 pm
autor: olka080
Fusa_20 pisze:Nie zawsze trzeba ją tak spostrzegać- modlisz sie tylko w kościele?
Zależy czy idę.
Oh! I jeszcze religia.
No a ogólnie to się przeżegnam wieczorem i tyle.
Chociaż zdarzy mi się pomodlić. :roll:.