Strona 1 z 14

Po śmierci..

: czw maja 18, 2006 4:28 pm
autor: Marcin
Właśnie. Tu jest dylemat. Zastanawialiście się kiedyś co będzie po śmierci? Czy Bóg istnieje? Czy jakoś się przeminimy, a może będziemy takimy aniołkami stróżami kogoś na ziemi? :roll:. Ja w sumie często kiedyś się zastanawiałem, ale dałem sobie spokój. Co będzie to będzie. A wy jak uważacie? Czy ten temat wart jest poświęcenia czasu?

: czw maja 18, 2006 4:33 pm
autor: MeTeo
tez myslalem nad tym ale jestem osoba wiezaca wiec wieze w zycie po smierci ;-)

: czw maja 18, 2006 4:35 pm
autor: Marcin
MeTeo pisze: w zycie po smierci
A może coś więcej powiesz? :-P
Jakie? Po co? :roll:

: czw maja 18, 2006 4:40 pm
autor: MeTeo
jestem Chrzescijaninem!! wiec o co sie pytasz?? pojscie do raju... Biblia mówi: „Człowiek zrodzony z niewiasty ma krótkie i bolesne życie, wyrasta i więdnie jak kwiat, przemija jak cień chwilowy; Ale czy zmarły ożyje”

: czw maja 18, 2006 4:44 pm
autor: Marcin
No i starczy. Nie można było wcześniej tego dopisać :lol:

: czw maja 18, 2006 5:04 pm
autor: MeTeo
ehh... przeciez zyjemy w panstwie gdzie panuje religia Chrzescijanska...

: czw maja 18, 2006 5:14 pm
autor: MeTeo
ale glownie przewazajaca... i jak mowie ze jestem osoba wierzaca to chyba logiczne ;-)

: czw maja 18, 2006 6:32 pm
autor: MARDOK
No dla mnie tez to jest proste - jestes zly to idziesz do piekla a jak dobry to do nieba ...
Brzmi banalnie ale ile mozna nad takim zdaniem rozkminiac :) ...

: czw maja 18, 2006 6:36 pm
autor: MeTeo
no mozna.. i wlasciwie nikt do konca nie wie jak to jest... kiedys kazdy sie dowie ale sie nie podzieli z tym z innymi... :roll:

: czw maja 18, 2006 7:31 pm
autor: elmonk
A dla mnie nie jest oczywistym ze jak mowisz ze jestes wierzacy to odrazu chrzescijanin ;p

Co do zycia po smierci...hmm...jedny co pozostaje to dumac na tym aczkolwiek nic z tego nigdy nie wyniknie. Sadze ze cos sie pozniej dzieje, moze inne zycie...w innym ciele...