Spowiedź
: śr kwie 12, 2006 4:10 pm
Z góry przepraszam wszystkich za cenzuralne słowa...ale...
No ja pie*****!! Wchodze dziś do kościoła, bo chciałam się wyspowiadać, a tam pełno ludzi. Już zaczęłam myśleć, że może jakaś masza, albo coś innego. No ale nie. Kolejki takie, że dzięki bardzo. Od razu zrezygnowałam i poszłam do innego kościoła. Tam to samo...tylko z taką różnicą, że zamiast 3 czy 4 jak tam księży był tylko jeden. Ludzie ustawili się w drugiej kolejce, bo za 10 minut miał przyjść drugi spowiednik. kiedy już łaskawie przyszedł po 20 minutach (!) to jeszcze się szczępił, że ludzie stoją nie po tej stronie co trzeba i zamiast być wyspowiadanym po 10 minutach spędziłam tam klepaną godzinę! Szlag człowieka trafia! Później przyszło jeszcze 2 spowiedników i ludize przechodzili do nich, po czym zrobiło się takie zamieszanie, że nikt nie wiedział, kto gdzie stoi.
Podsumowywując...! Zero organizacji, totalny chaos, a wszyscy księża byli takimi spaślakami, że sorry bardzo, ale żal się człowiekowi robi. Po 1 tego, że tak wyglądają a są zakonnikami, po 2 tego, że takie bydło robią. Jak można doprowadzać się do takiego stanu? Moim zdaneim mniej powinni jeść, a więcej pomagać, to nie wyglądali by tak, bo nie mieli by tak dużo czasu na opychanie się.
Wyszłam z kościoła oburzona do szpiku kości.
No ja pie*****!! Wchodze dziś do kościoła, bo chciałam się wyspowiadać, a tam pełno ludzi. Już zaczęłam myśleć, że może jakaś masza, albo coś innego. No ale nie. Kolejki takie, że dzięki bardzo. Od razu zrezygnowałam i poszłam do innego kościoła. Tam to samo...tylko z taką różnicą, że zamiast 3 czy 4 jak tam księży był tylko jeden. Ludzie ustawili się w drugiej kolejce, bo za 10 minut miał przyjść drugi spowiednik. kiedy już łaskawie przyszedł po 20 minutach (!) to jeszcze się szczępił, że ludzie stoją nie po tej stronie co trzeba i zamiast być wyspowiadanym po 10 minutach spędziłam tam klepaną godzinę! Szlag człowieka trafia! Później przyszło jeszcze 2 spowiedników i ludize przechodzili do nich, po czym zrobiło się takie zamieszanie, że nikt nie wiedział, kto gdzie stoi.
Podsumowywując...! Zero organizacji, totalny chaos, a wszyscy księża byli takimi spaślakami, że sorry bardzo, ale żal się człowiekowi robi. Po 1 tego, że tak wyglądają a są zakonnikami, po 2 tego, że takie bydło robią. Jak można doprowadzać się do takiego stanu? Moim zdaneim mniej powinni jeść, a więcej pomagać, to nie wyglądali by tak, bo nie mieli by tak dużo czasu na opychanie się.
Wyszłam z kościoła oburzona do szpiku kości.