Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Jak czesto slyszycie od swoich facetów co do Was czują ? Czy okazują to tylko gestami i uwazają słowa za zbędne ? Czy po prostu tego nie potrzebujecie

Mówi to często, w sumie codziennie, ale dużo bardziej działają na mnie miłe, drobne gesty, np. gdy niespodziewanie mnie przytuli albo cmoknie w policzek lub czoło w miejscu publicznym np. w sklepie lub poprawi mi włosy, takie drobnostki, ale bardzo miłe

Bardzo lubię jak mówi mi ile dla Niego znaczę : ) I jak mówi to często, chociaż i tak, jak kilka dni nic o tym co do mnie czuje nie wspomni, to sama mu przypominam ^^.

juna

świetnie to ujęłaś, te najmniejsze gesty, te słodkie pocałunki w czoło. Bardzo to lubię. Mmmm.. Aż się rozmarzyć można

codziennie po kilka razy, ze mnie kocha i komplementy oczywiscie to odwzajemniam ;] ale zdarzaja sie tez dni w ktorych słysze same złe rzeczy ale takie zycie

rzadko, ale chyba nie potrzebuję słyszeć częściej, : )
po za tym minęło dopiero pół roku jak go mam, takze jestem nadal w fazie zdobywania go, i to ja go całuję po łapkach , podlizuję się teściowi i sprzątam : )

Slowa są ważne.Mój facet nie potrafi kwieciście mówić.Nie potrafi prawić komplementów.Za to obdarowywuje bez przerwy prezentami.Miłe jest ,że czasami jeszcze nie zdążę pomyśleć a już mam to w zasięgu ręki.

Raczej rzadko, ale liczą sie gesty poza tym jak mówi, to już porządnie a nie rzuca jakies tam beznamiętne "kocham Cię" co chwile..

Tak troszkę z innej strony apropos zastanawiania się nad tym jak meżczyźni okazują nam miłość proponuję zabawę, tzn. test przepowiadający datę naszej śmierci http://sites.google.com/site/news048 tylko podejsc do tego tak bardziej psychologicznie czy w tym wieku nadal chciałybyśmy być nadal z naszym facetem? i czy wtedy zależałoby nam na słowach czy na czynach?