Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Co sądzicie jeśli chłopak jest bardzo owłosiony ? (bardzo w sensie że na klacie ,brzuchu coś tam na plecach rękach i gęsto na nogach) przeszkadza Wam to czy wprost przeciwnie nie zwracacie uwagi ? Ponieważ ja mam problem z owłosieniem i chciałem sie zapytac jakie jest Wasze zdanie na ten temat bo poznałem fajną dziewczyne i nie wiem jaka byłaby jej reakcja gdyby się o tym dowiedziała ; / więc wypowiadajcie sie oczekuję szczerych wypowiedzi : )

Nie twierdzę że jestem fanką przesadnie owłosionych facetów, ale gdybym miała wybierać między przesadnie owłosionym a ogolonym to zdecydowanie wolałabym owłosionego. Nie ma nic gorszego niż ogoleni faceci, chyba ze pod pachami.

Nie ma nic gorszego niż ogoleni faceci, chyba ze pod pachami.

zgadzam się.

chyba bez różnicy. owłosiony bardziej męski się wydaje, ale to też zależy. no nie wiem.

dokładnie. Ogoleni są jacyś..... aseksualni, metroseksualni xD. przynajmniej tacy się wydają. Jeśli jesteś baaardzo owłosiony, nic z tym nie rób. Ogoleni są gorsi xD

ElektraA pisze:Ogoleni są gorsi xD

to juz pisałam wiec powtórzę że się zgadzam, ale pomyślałam jeszcze że jak masz mocne owłosienie to gdybys się ogolił to byłbyś "kujący" więc masz kolejny minus

mi się nie podobają wygoleni faceci. facet ma być facet i tyle. jakby się mój Blondyn ogolił, to bym zrobiła oczy jak pięciozłotówki.
mi tam się podoba owłosiona klata, ręce, nogi. grunt to higiena i wtedy jest okej.

ja to lubie takie krzaczory, jak jestes niegrzeczny to mozna cie za te wloski pociągnąc:P to oznaka meskosci, lubie te na brzuszku sa słodziakowe:P

Fakt, to duża ilość testosteronu powoduje, że facet jest owłosiony. I co ciekawsze testosteron odpowiada tez za łysienie. Mój mąż jest tez z tych owłosionych a że jesteśmy juz razem ponad 25 lat to moja odpowiedź może byc tylko jedna: owłosiony.

Ja tam lubię ,gdy w niektórych miejscach jest ogolony.