Dziewictwo do ślubu??
Dziewictwo do ślubu??
Dziewczyny czy waszym zdaniem kobiety powinny czekac z sexem na tego jedynego??
Ostatnio zmieniony czw sie 24, 2006 12:26 pm przez katglu17, łącznie zmieniany 1 raz.
Powinny próbować. Tak samo jak faceci. Żeby później nie było, że mój chłop ma krzywego i w łóżku jest jak worek ziemniaków - ciężki.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Dla wierzących taka nieczystość może być poniżająca. Niektórzy uważają, że zaczekanie z tym do ślubu jest dobrym sposobem na sprawdzenie partnera- jeśli kocha, to poczeka.
Z drugiej strony ważna jest przecież odpowiedzialność. Jeśli ludzie sobie ufają, szanują siebie nawzajem i mówią sobie otwarcie o tym, za co i za kogo mogą być odpowiedzialni, to czemu nie?
Ślub nie jest gwarancją trwałości związku.
Z drugiej strony ważna jest przecież odpowiedzialność. Jeśli ludzie sobie ufają, szanują siebie nawzajem i mówią sobie otwarcie o tym, za co i za kogo mogą być odpowiedzialni, to czemu nie?
Ślub nie jest gwarancją trwałości związku.
To jest moim zdaniem idiotyzm. Seks jest bardzo ważnym "składnikiem" wspólnego pożycia. Pary potrafią sie przez to rozstawać. Wybaczcie że sprowadzam to do takiego "straganowego" slangu, ale to jak kupowanie kota w worku. Jesli okaże się że partnerzy kompletnie sobie nie odpowiadają seksualnie, to będą mieć problem potem i to spory.greenka pisze:Niektórzy uważają, że zaczekanie z tym do ślubu jest dobrym sposobem na sprawdzenie partnera- jeśli kocha, to poczeka.
Dobrana para równa się dopasowanie pod każdym względem.
Jeśli kobieta nie ma potrzeb seksualnych to jej problem, ale czemu dręczyć biednego partnera , a jesli ma potrzeby jak wiekszosc, to poco dreczyc też siebie.
Powiedzcie też prosze bo ja katolikiem nie jestem, czy ten "zakaz" tyczy sie tylko samego stosunku, czy wszelkich form uprawiania miłości? bo jesli to pierwszze to bylby to idiotyzm do kwadratu[/center]
Nie jest najważniejszy, to prawda, ale jest ważny, a to już wystarczy.
A mężczyźni muszą czekać do ślubu, czy tylko taki obowiązek mają kobiety?
A mężczyźni muszą czekać do ślubu, czy tylko taki obowiązek mają kobiety?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Czy powinny czekać do ślubu? Jeśli jest to z jakichś względów konieczne, to owszem; tylko nie wiem, co to zmienia...
Przecież faceci myślą tylko o jednym i pewnie większość kobiet nawet nie oczekuje od nich zachowania "dziewictwa", łącznie z przedmówczynią... ;]Sol pisze:A mężczyźni muszą czekać do ślubu, czy tylko taki obowiązek mają kobiety?
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że każdy powinien indywidualnie wybrać i nie mieć później pretensji do tej drugiej osoby, że tylko z nią sypia/sypiał.
Moim zdaniem próbować to dobra rzecz, przynajmniej ma się później jakieś porównanie. To tak jak ze smakami lodów...jeszcz ciągle śmietankowe...i zastanawiasz się jak smakuje czekoladowy...nie warto myśleć, poprostu trzeba spróbować.
Wg Kościoła powinniśmy czekać do ślubu, bo niby to grzech. Dla mnie nie jest to grzechem, ponieważ jeśli robie to z uczuciem i nie pobieram za to pieniędzy, to jest to tylko część mojego życia, która sprawia mi radość i mam pełne prawo z niego korzystać (w końcu szczęścia nigdy za wiele).
Ale wg Kościoła katolickiego wymaga się powściągliwości aż do ślubu od obu partnerów. A wiadomo, że mało który wytrzyma, bo przecież człowiek został stworzony po to, aby się rozmnażał, więc nie widzę dużych szans.
Moim zdaniem próbować to dobra rzecz, przynajmniej ma się później jakieś porównanie. To tak jak ze smakami lodów...jeszcz ciągle śmietankowe...i zastanawiasz się jak smakuje czekoladowy...nie warto myśleć, poprostu trzeba spróbować.
Wg Kościoła powinniśmy czekać do ślubu, bo niby to grzech. Dla mnie nie jest to grzechem, ponieważ jeśli robie to z uczuciem i nie pobieram za to pieniędzy, to jest to tylko część mojego życia, która sprawia mi radość i mam pełne prawo z niego korzystać (w końcu szczęścia nigdy za wiele).
...i tu się zgadzam. Ale seks też nie jest, to tylko sposób na sprawdzenie bliskości między dwojgiem osób i zobaczenie, czy jest nam razem dobrze. I panowie...! Pamiętajcie(już tak do tematu), że dla nas orgazm to tylko premia, dl ans kobiet liczy się bliskość jaką nam dajecie podczas stosunku, więc nie pytajcie po każdym razie jak było i czy miałyśmy orgazm, bo skoro mamy big na twarzy to znaczy, że było nam dobrze.greenka pisze:Ślub nie jest gwarancją trwałości związku.
...nie zawsze pod każdym, ale jeśłi się kochają to są w stanie pokonać przeszkody i się dogadać w różnych kwestiach.Cougar pisze:Dobrana para równa się dopasowanie pod każdym względem.
...dobrze powiedziane!!!Cougar pisze:Jeśli kobieta nie ma potrzeb seksualnych to jej problem, ale czemu dręczyć biednego partnera , a jesli ma potrzeby jak wiekszosc, to poco dreczyc też siebie.
... tyczy się wszystkiego co kojarzy się z seksem, robienia sobie samemu dobrze i na wzajem, pornografi, itp.Cougar pisze:Powiedzcie też prosze bo ja katolikiem nie jestem, czy ten "zakaz" tyczy sie tylko samego stosunku, czy wszelkich form uprawiania miłości?
Ale wg Kościoła katolickiego wymaga się powściągliwości aż do ślubu od obu partnerów. A wiadomo, że mało który wytrzyma, bo przecież człowiek został stworzony po to, aby się rozmnażał, więc nie widzę dużych szans.
Taak ale są osoby, które z uczuciem potrafią co tydzień z innym gościem próbować tego szczęścia, w myśl twojej wypowiedzi, to też nie jest grzechem i zasługuje na uznanie?Kasiak pisze:Dla mnie nie jest to grzechem, ponieważ jeśli robie to z uczuciem i nie pobieram za to pieniędzy, to jest to tylko część mojego życia, która sprawia mi radość i mam pełne prawo z niego korzystać
n/c proponuje od razu przeobrazić się w automat ... on też nie myśli, tylko jedzie po kolei różne smaki -.-Kasiak pisze:To tak jak ze smakami lodów...jeszcz ciągle śmietankowe...i zastanawiasz się jak smakuje czekoladowy...nie warto myśleć, poprostu trzeba spróbować.
Moim zdaniem to zależy od danej osoby, jeśli chce to niech czeka lub nie. Ale wydaje mi się, że jeśli dwoje ludzi się kocha to ciężko jest im się oprzeć i chyba dobrze. Jednak oby to była para, która pielęgnuje swoją miłość jakiś czas, dba o nią a ona jest dla nich bardzo ważna i by seks był dodatkiem w ich związku. A nie, że znają się tydzień i oo wielka miłość.