Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Od kilku miesięcy spotykam się z pewnym chłopakiem, ogólnie jest super, ale w łóżku nie ma fajerwerków. Bardzo szybko dochodzi, przez co ja nie osiągam orgazmu. Rozmawiałam z nim na ten temat, to mówi mu że nad wytryskiem nie da się zapanować i po prostu go za bardzo podniecam, ale z wcześniejszym partnerem tak nie było, umiał wydłużyć stosunek. Głupio mi posłużyć się tym przykładem z nowym chłopakiem, czy kontrolowanie wytrysku jest naprawdę trudne, można się tego nauczyć czy po prostu jedni tak umieją a inni nie?

Facetem nie jestem i nie odpowiem czy to jest trudne, ale wydaje mi się że ta umiejętność jest możliwa do opanowania. Czytałam gdzieś, że taki kontrolowany wytrysk ma w sobie dużo plusów, bo powoduje że ma się więcej energii i łatwiej jest o spokój ducha.

o np to mu zaproponuj http://kontrolawytrysku.pl/ i będzie z głowy. już dawno słyszałam o tej technice. A Twój partner jest młody że ma taki problem? może po prostu z tego wyrośnie:)

no jest po 20-stce, więc jakimś młodziakiem nie jest, a co dokładnie można się nauczyć na tym kursie? tylko panowania nad wytryskiem? znaczy może słowo tylko nie jest tu odpowiednie bo to już bardzo dużo, ale może jeszcze jakieś umiejętności można nabyć, to może go lepiej przekonam

kontrola jest tu najważniejsza, bo dzięki odpowiedniemu panowaniu nad sobą, nadejście finału będzie mocniejsze, dzięki kontrolui seks się wydłuża co daje więcej energi, spokój ducha, już Twój facet nie będzie myślał, że znowu Cie nie zadowolił, nie będzie się denerwował dodatkowo jednym z plusów jest to, że po opanowaniu umiejętności odpowiednio penis się powiększa.

Mój były (nie, nie dlatego były ) partner też tak miał. Przeszło z czasem jak sie dograliśmy.

polecam fajny artykuł do lektury, mapka i Pan z niebagatelnym "sprzętem" : http://www.oswieconykochanek.pl/blog/ci ... -ci-humor/