Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Nie wiem czy wiecie co to ale od jakiegoś czasu jestem zafascynowana Japonią i wybieram się na japonistykę.
Nie wiem czy wiecie co to hentai i manga, choć wydaje mi się, że wszyscy to znają.
Po niżej dwie gierki komiksowe w tym właśnie stylu.
Hentai
Hentai Maid

Ciekawa jestem waszych opinii, bo niektórych to bulwersuje i mówią, że to zboczone.

Logować mi się nie chciało, ale o Hentai mam jakieś blade pojęcie. Zdarzyło mi się oglądać kilka wytworów tego gatunku i muszę powiedzieć, że mi nie odpowiadały. Trochę zbyt brutalne i przesadnie odbiegające nawet od udziwnień z filmów porno. Ale kto co lubi. Oni mają swoją kulturę i patrzą na Hentai całkiem inaczej niż my.

No ja się powoli w tą kulturę wkręcam.
ale w Japonii na porządku dziennym jest, że koleś w garniturku jedzie do pracy metrem i czyta, znaczy ogląda sobie na luzaku komiks hentai

Ja grałem w grę Hentai 3D 2 i fajna była, ładna grafika.

Conroe91 pisze:Ja grałem w grę Hentai 3D 2 i fajna była, ładna grafika.

Mam nadzieję, że mama pomagała Ci rozwiązywać trudniejsze łamigłówki. Podobno wspólne granie pogłębia rodzinne więzi.

Cóż ja wiem co to manga i anime jestem fanką cóż hentai to takie anime dla dorosłych;0) łóżkowe sceny czyli japońskie porno w stylu animowanym;)

[ Dodano: 2008-12-19, 10:59 ]
Zboczone?? hmm, zależy od postaci i od fabuły;)

Manga i anime jest bardzo fajna sama czytuje kilka rzeczy tego typu... Jednak "wiekszosc" mang jest zboczona, a ja wole takie bardziej normalne, ze tak powiem... Naruto, Inu-Yasha, Deathe note... Przepraszam, jesli zle napisałam którys z tytułów...xD

Nikki_66 pisze:Manga i anime jest bardzo fajna sama czytuje kilka rzeczy tego typu... Jednak "wiekszosc" mang jest zboczona, a ja wole takie bardziej normalne, ze tak powiem... Naruto, Inu-Yasha, Deathe note... Przepraszam, jesli zle napisałam którys z tytułów...xD

Tak ale to teraz masowo oglądane szukaj w sieci tych nieznanych tych "smaczków" i nie chodzi mi tu o hentai....

Rozumiem Kiedyś czytałam więcej mangi różnego rodzaju, a teraz zostałam przy tych ulubionych... Na poszukiwania mam mało czasu, w wakacje zawsze więcej szperam w necie...

Cóż ja tak samo... Ale prawdę mówiąc tylko w internecie można znaleźć wiele, bo w księgarniach tomiki mangi nie są w atrakcyjnych cenach... chyba jeszcze Polacy nie są gotowi na przyjęcie japońskiego świata mangi... może się mylę....