Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Pół roku temu uprawiałem z pewną kobieta seks bez zobowiązań. Potem ona miała chłopaka a ja w między czasie doszedłem do wniosku ,że za nic w świecie nie chciał bym mieć z nią dziecka.. Nie łaczy mnie z nią żadne uczucie ani nic w tym guscie. Niedawno sie odezwała i wyraziła chęć dalszych spotkań które miały by na celu seks ( nie ma już nikogo ) Sam skes z nią jest przyjemny ale mimo to mam wątpliwosci czy warto ? czy możliwość wpadki naprawde jest duża..
Prosze o opinie =)

Ja nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrobić to z kimś kogo nie kocham.

Coraz częściej się słyszy o seksie dwojga przyjaciół, znajomych... Skoro wam to pasuję, a nie macie partnerów to czemu nie. Tylko wiesz, łatwiej jest dwojgu zakochanych ludzi poradzić sobie z kwestią 'wpadki', niż osób, które nie widzą się razem w życiu.

Niepoważna pisze:Ja nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrobić to z kimś kogo nie kocham.

Święta prawda - hmm wszystko zależy od Ciebie jeśłi taki układ Ci odpowiada to droga wolna. Jednak faktycznie gdyby coś nie poszło i dziewczyna zaszłaby w ciążę mielibyście spory problem - Jeśli masz ochotę na seks bez zobowiązań to zastanówcie sie dobrze nad sposobem zabezpieczani gumki są skuteczne ale mogą pęknąc, obsunąc sie. Tabletki są ok tylko dziewczyna musi wyrazic chęc by brac. Ale jak wiemy nie ma takiego środka anty który daje 100% pewności.

Jest taki środek który zapewni Ci w 100 % bezpieczeństwo ^^ to brak seksu ^^ wtedy jesteś bezpieczna na 100 % a nawet więcej ^^

Seks bez zobowiązań jest w sumie dobry i chyba wiele osób z takich rozwiązań korzysta z tego co widziałem i słyszałem to trochę ludzi znam co takie coś preferują ... nie wychodzą na tym najgorzej tylko nie wiem czy to nie jest obrzydliwe ^^ no ale każdy lubi coś innego ^^

No cóż... Do układu typu FF trzeba mieć imho mocną psychikę. Sama nie potrafiłabym. Najlepiej dobrze znać tą osobę... Nigdy też nie możesz być pewien, że któraś ze stron nie przywiąże się, poczuje więcej - to dość duże ryzyko. A co do ryzyka wpadki - dobra antykoncepcja nie jest zła, najlepsze jak wiadomo są tabletki, ale dokładnie - dziewczyna musi wyrazić zgodę.

Jak tak sobie pomyślę, to jakoś nie przychodzi mi żaden kolega, z którym bym tak mogła I zgadzam się z większością, że nigdy nie wiadomo czy żadna z osób nie zaangażuje się emocjonalnie. . Zresztą sama przeżyłam coś podobnego i wiem jak strasznie boli. .

Też tak sądzę. Ja bym tak nie mógł.

DaemonDevil pisze:Pół roku temu uprawiałem z pewną kobieta seks bez zobowiązań. Potem ona miała chłopaka a ja w między czasie doszedłem do wniosku ,że za nic w świecie nie chciał bym mieć z nią dziecka.. Nie łaczy mnie z nią żadne uczucie ani nic w tym guscie. Niedawno sie odezwała i wyraziła chęć dalszych spotkań które miały by na celu seks ( nie ma już nikogo ) Sam skes z nią jest przyjemny ale mimo to mam wątpliwosci czy warto ? czy możliwość wpadki naprawde jest duża..
Prosze o opinie =)

Moje wewnętrzne JA mówi: to troszkę chore. Jeszcze jakiegoś syfa załapiesz. No chyba, że rodzice Ci pozwolą, to wtedy oni będą dźwigać za to odpowiedzialność. Zapytaj się ich.

Seks bez zobowiązań? Zależy dla kogo. Ja np. mogłabym to zrobić z osobą, którą darzę naprawdę wielkim uczuciem czyt. miłość. A zresztą - robienie tego z kim popadnie ( bez zobowiązań ) to nie szanowanie samego siebie.

olka080 pisze:A zresztą - robienie tego z kim popadnie ( bez zobowiązań ) to nie szanowanie samego siebie.

Z tym sie zgodzę,bo to już nie jest seks tylko puszczanie sie (z kim popadnie).Ale przeważnie dotyczy to kobiet.