Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Hey. Mam do was pytanie, a zarazem prośbę. Chodzę ze swoim chłopakiem 2 miesiące, bardzo go kocham, znam go pół roku, mam 17 lat a on 19. Ostatnio zaczęliśmy rozmawiać o seksie, zaczynamy przyzwyczajać się do swoich ciał… ale ja się boje, nie wiem czy powinnam, czy nie jestem jeszcze za młoda, ale chce żeby on był ze mną szczęśliwy… mówi że czasami nie może się opanować… eh ja z jednej strony też chce to zrobić (oboje jesteśmy niedoświadczeni) co byście mi doradzili, proszę o jakieś propozycje oparte na własnych przezyciach, ogólnie o pomoc na priv 

1.Seks przedmałżeński to ciężki grzech. Nie dostaniesz rozgrzeszenia.
2.Przemyśl to, że będzie Cię cholernie bolało;
3.Weź pod uwagę, że możesz stać się mamą. Jesteś w II klasie szkoły średniej, więc nie wiem jak zdasz maturę;
4.Twój chłopak jest zboczonym zbokiem, skoro twierdzi, że nie może się opanować. To najbardziej kretyński tekst jaki słyszałem.
5.Pamiętaj, że PO już mu nie będzie tak zależało na Tobie.
6.Skoro chodzicie ze sobą tylko 2 miesiące to uzna Cię za łatwą.
7.Naciągnij go jeszcze na kilka kiecek i perfum, udawaj cnotkę-niewydymkę, zyskasz tym więcej kwiatków, komplementów, prezentów, itp.
8.Pierwszy raz jest bardzo nieudany - on spuszcza się wcześniej, niż Tobie pęknie błona (wszak kiedyś musi być to traumatyczne przeżycie - ja do tej pory mam koszmary )
9.Upewnij się, że nie znasz kogoś lepszego od tego zboka.
10.A tak chciałem, żeby to miało 10 punktów

pozatym sory ale jesli koles niepotrafi wytrzymac bez seksu..to halo....co on jest z toba tylkopo to by cie przeleciec....

Ja mam 20 lat i do tej pory dałem sobie rady bez dziewczyny. A on 19-letni nie może wytrzymać. Co to się z ludźmi teraz dzieje.

Może jestem staroświecki, ale cenię ludzi którzy potrafią pierwszy raz jak najdłużej odkładać. No i chyba nie chcesz być dla niego tylko lalą którą będzie(za przeproszeniem) dymał jak nie może wytrzymać. A jak go zmusisz do czekania to sprawdzisz co tak na prawdę jest wart, bo 2 miesiące to za mało czasu, żeby dobrze poznać człowieka.

Życzę podjęcia słusznej decyzji.

2 miesiace to moim zdaniem o wiele za wczesnie aby rozpoczynać współżycie, zgadzam sie z wcześniejsza wypowiedza skoro koles mowi że nie moze wytrzymac bez sexu to cos z nim nie tak;/ powinno mu zalezec na Tobie a nie na sexie. Tez mam 17 lat i jak pisalam we wczesniejszym temacie jestem z chlopakiem 9 miesiecy i jak narazie bez tego jak narazie;)

Dlaczego za wcześnie? Jeżeli czujesz się gotowa,i wiesz,że Cie nie oszuka to proszę bardzo.. My nie podejmiemy tej decyzji za Ciebie..

Sol - :/ nieźle się uśmiałam.. tylko nie wiem czy akurat taki miał być efekt..

honey pisze:Dlaczego za wcześnie? Jeżeli czujesz się gotowa,i wiesz,że Cie nie oszuka to proszę bardzo.. My nie podejmiemy tej decyzji za Ciebie..

Nieprawda! Trzeba chodzić z kimś przynajmniej 3 miesiące, żeby się całować! A z seksem trzeba poczekać do ślubu, bo pochłoną Was płomienie piekielne!

Sol, - 3 miesiące tylko? wow,myślałam,że dłużej. ;] [potraktuj moją wypowiedź jak chcesz...;] 3mam kciuki,żebyś wytrzymał do ślubu. looool..

Jak jest choć odrobinę bardziej wierzący ode mnie to wytrzyma.

Poza tym seks nie jest naszym jedynym celem w życiu. A już na pewno nie powinniśmy nikogo naciskać na rozpoczęcie współżycia. My możemy przedstawić tylko swoje zdanie na ten temat.

honey pisze:Sol, - 3 miesiące tylko? wow,myślałam,że dłużej. ;] [potraktuj moją wypowiedź jak chcesz...;] 3mam kciuki,żebyś wytrzymał do ślubu. looool..

Żebym wytrzymał do ślubu z czym? Z całowaniem, czy z seksem?