Strona 1 z 1

Agresja

: ndz sty 27, 2008 10:49 pm
autor: Mianek
Chciałbym się dowiedziec, czy jest jakis sposob na walke z agresja? Mam coraz czestsze napady agresji nad ktorymi trace panowanie. Klika dni temu prawie uderzylem moją dziewczyne :-/ :-/ Dzisiaj bylo podobnie... Tylko ze rzucilem sie na tapczan... I to praktycznie z byle powodu... Bo chlopak ktoremu ona sie podoba wyslal jej ":*" na gg... Co ja mam robic, zeby nikogo bliskiego nie skrzywdzic? POMOCY... :-/ :-/ :-/ :shock:

: pn sty 28, 2008 10:21 am
autor: grzesiu
Ma się ten temperament? Jakbym widział siebie, chociaż aż tak niebezpieczny to ja nie jestem ;) kup sobie worek treningowy, gwarantuję, że to pomoże. Swego czasu swoją złość rozładowywałem na szafie xD do tej pory dziwnie się otwiera ;) pozdrawiam.

: sob lut 16, 2008 3:20 pm
autor: Pyskaty
Monika za niedługo przestaniesz go kochać jak Ci walnie z półobrotu w mordkę za to że popatrzał na Ciebie jakiś gość ;/ heh według mnie zazdrość jest czymś dobrym ale chora zazdrość już nie np : wczoraj byłem na zabawie rozmawiałem z koleżanką, której chłopak siedział i sie nam przyglądał a zwłaszcza mi i nie wyglądał na zadowolonego a tak na prawdę nic nie robiłem no cóż ludzie są różni ... autorowi jednak polecam środki uspakajające bo wysłane :* przez gościa nie świadczy o tym że laska od razu poleci i wskoczy mu do łóżka ;/ trochę opanowania nic się nie dzieje :> :> zamiast bić dziewczynę to siebie tak z 2 razy klepnij albo weź rozbieg i w ścianę pyknij no nie wiem .. ;>

: sob lut 16, 2008 6:32 pm
autor: Niepoważna
ja powiem tylko tyle że nie potrafię zrozumieć dziewczyny, której facet wogóle nie szanuje, bije, popycha, szarpie. U mnie wystarczy że mój podniesie na mnie głos, a już potrafię się do niego nie odzywać. Jak można walczyć z agresją? Hmm wydaje m się, że po prostu trzeba myśleć nad tym co się robi, mieć zaufanie i szacunek do tej drugiej osoby, i nie grać jakiegoś pieprzonego maczo, co ma niby władzę nad kobietą.

: sob lut 16, 2008 8:21 pm
autor: Gusia
Moim zdaniem powinieneś iść na siłownię albo na jakieś treningi coby się rozładować. Lub możesz też kupić worek treningowy tak jak wcześniej wspomniał o tym grzesiu ;-)

: ndz lip 06, 2008 8:29 pm
autor: Ziom
ja ci powiem krutko ... : Jak ktos/cos cie wnerwi poprostu odejdz !!! sam miałem taki problem !! raz prawie koledze oko podbilem przy wychowawcy ... (albo poprostu zacznij cholernie klnąć zamiast bić:) ja zastosowałem te metody i dalej tak robie !! poprostu jestem bardzo nerwowy :) )

: ndz lip 06, 2008 8:47 pm
autor: olka080
Ja jestem niesamowicie agresywna :evil: Wejdzie mi tylko ktoś w drogę... ale agresji staram się nie pokazywać na kimś tylko wyżyć się na czymś co na pewno nie ucierpi. Przed chwilą wróciłam z podwórka, na którym mnie takie ADHD dopadło, że współczuję kumpeli... a jak się powstrzymać??????? Omg... ja się szczypię ;) I mi to w pewnym sensie pomaga... albo siedzę bez ruchu i oddycham... po chwili przechodzi... O! I wyzywam daną osobę w myślach... ale tak perfidnie, że... :-P

: czw lip 10, 2008 1:50 pm
autor: SłoneCzko
Dobra rada zanim cos zrobisz pomyśl albo przy jamnie powoli policz do 10 to czasami pomaga..sama próbwałam i przedewszytskim zastanów sie nad powidem dla którego chciales kokos uderzyc..czy ma to napprwde sens ?? np jakis głupi byaiczek na gg. Co do tego przykladu mnóstwo ludzi śle sobie takie własnie minki :* no i nie znaczyymze ktos kogos zaraz kocha czy cos i to wcale nie musialo oznaczac ze ona cie zotawi np dla tamtego chlopkjaa...Pomysl o tym, :) pozdrawiam

: pn cze 07, 2010 6:08 pm
autor: Catalina18
kup sobie leki uspakajajace albo idz do psychiatry lub psychologa. Powinien cos poradzic..

: pn cze 28, 2010 4:31 pm
autor: On87
Mam podobny problem, idź lepiej do lekarza zanim zaczniesz bić ludzi na ulicy "bo się patrzą na Ciebie", serio nie bagatelizuj tego.