Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Michale Jackson umarł....właśnie się dowiedziałam...
To...nie brak mi po prostu słów...Miał tylko 50 lat...

http://muzyka.interia.pl/info/infid/wia ... je,1329300

a no fakt ze młody byl ale na każdego przychodzi godzina i go nie ma...przed tym sie nie ustrzeze :-> choć szkoda

Jestem wielką wielbicielka jego znanego hitu bily jean;D Szkoda, że skończył jak elvis- ale takie talenty i gwiazdy zyja na maxa i umierają szybko.

Wbrew temu wszystkiemu co o nim pisano w gazetach i tak uwielbiałam jego muzykę. Nawet nie czytałam artykułów ośmieszających go. Michael Jackson, to był i nadal jest dla mnie idol. I tyle.

A ja po prostu błysnę inteligencją i powiem, że myślałam, że on od dawna nie żyje... xD
Dla mnie nie był nikim szczególnym... żeby nie powiedzieć nikim. ;>

konsal pisze:planował wielki COME BACK na scenę muzyczną

Niestety nie zdążył, ciekawe czy przebiłby sie przez współczesna muzykę, w koncu rynek muzyczny zmienił sie...

konsal pisze:http://img2.vpx.pl/up/20090626/361c072b55.jpeg

Hahaha, też mnie powalił

Nie byłem jego fanem, jego śmierć nic, a nic mną nie wstrząsnęła.
Ale najpierw wyzywa sie go od pedofili a później wielbi.

Co to dużo prawić. Tragiczna postać, zdecydowanie. Ja wierzę, że come back by wyszedł szkoda człowieka - w sumie nie miał życia. Sukces ogromny, ale jak przypłacony. Legendą zostanie nieśmiertelną.

paprica pisze:To...nie brak mi po prostu słów...Miał tylko 50 lat...

słuchałam go od małego, jak stanęłam na nogi zaczęłam wymachiwać tyłkiem do jego piosenek, teraz tańcze do jego utworów. Umiem wszystkie piosenki na pamięć. Jacko był cudownym człowiekiem, doświadczył wiele przykrych sytuacji, ale pozostawił po sobie dobre wspomienia, muzyke i nie powtarzalny taniec! Umarł za młodo.
Nigdy o nim nie zapomne.. [*]

[ Dodano: 2009-07-26, 13:08 ]
wczoraj minął miesiąc
rest in peace Jacko! [*]