Machidiel pisze:Obrażą sie i co myslisz ze uciekna do siebie?
Po jednym takim incydencie nie, ale jeśli sytuacja będzie się powtarzać... To pewnie nic miłego zostać obrzucanym bananami
[/quote]Poza tym nasza liga jest nieciekawa ona bardziej odrzuca niz przybliza do PN.[/quote]
Jak to zmienić?
Trzy sprawy zatruwają nasz futbol:
1. Afery korupcyjne i inne skandale
Na szczęście już nad tym pracuje ministerstwo sportu, bo sam PZPN tylko się bardziej wciąga do tego bagna. Zresztą PiS ma poważne zasługi na tym froncie, nie tylko wzięli się za oczyszczanie ścieku zwanego PZPNem ale też świetnie lobbują na rzecz Euro 2012, wiedząc jakie to może przynieść korzyści
2. Brak infrastruktury. Stadion to synonim ruiny.
Dzisiaj z
xTxem obracaliśmy browary na stadionie Warty
Niegdyś 50 000 ludzi oklaskiwało tam orły Górskiego. Dzisiaj to przypomina dziwny, mały las. Co gorsza takie relikty pierwszej połowy XX wieku tu i ówdzie są jeszcze w użyciu (np. "stadion" Zagłębia Lubin). A przecież NOWOCZESNY, FUNKCJONALNY i BEZPIECZNY stadion przyciąga więcej kibiców, nie muszę mówić, jakie to niesie ze sobą korzyści, nie tylko materialne.
Tu trzeba pochwalić działaczy Amiki Wronki, modelowo zbudowali potęgę (jeśli tak można się wyrazić) tego teamu. Najpierw zbudowali kameralny, przytulny stadion, bazę hotelowo-noclegową i szereg boisk treningowych, potem zadbali o poziom sportowy pierwszej drużyny i szkolenie młodzieży (co zresztą wyszło im wyśmienicie). Szkoda, że to tylko Wronki, a nie jakieś miasto 4 razy większe...
3. Szkolenie młodzieży
Fatalne warunki treningowe, eksploatacja młodzian, beznadziejny system szkolenia. Co więcej nie ma z czego (z kogo) wybierać, dzieciaki obserwując ten cyrk (ligę i reprezentację) nie garnie się do tego sportu. Trzeba zbudować bazy treningowe na poziomie i wdrożyć jakiś sprawdzający się model treningowy. Taka Szwajcaria dosłownie kilka lat temu zaaplikowała model francuski i już po kilku latach stała się jedną z najlepszych ekip na starym kontynencie (a przecież mają jedną z majłodszych reprezentacji)! FC Basel i FC Thun zagościły w Lidze Mistrzów.
Jeśli o Polskę chodzi, mamy za sąsiadów Czechów, którzy słyną ze szkolenia dzieciaków. Może zamiast sprowadzania trzeciego sortu ich trenerów do piłki seniorskiej należy im dać jakieś posadki w szkoleniu?