Euro 2012
: wt kwie 17, 2007 1:09 pm
Jutro wybory gospodarzy mistrzostw. Jakie według was są szanse Polski i Ukrainy?
Forum młodzieżowe - porozmawiaj z nami na każdy temat. U nas nie ma tematu tabu!
https://narkoza.pl/
Nie sądzę, żeby było to kłopotem. Przecież w 1994 r. MŚ odbyły się w USA, lada moment organizacją MŚ 2014 otrzyma Brazylia.James Cook pisze:No tyle , że odległość między najdalej położonymi miastami w Portugalii ( w których miały być rozgrywane mecze) wynosi ok.450km. W naszym wypadku jest to Gdańsk i Donieck - około 2000km.
Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)? Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest...misanthropiac pisze:Nie sądzę, żeby było to kłopotem. Przecież w 1994 r. MŚ odbyły się w USA, lada moment organizacją MŚ 2014 otrzyma Brazylia.James Cook pisze:No tyle , że odległość między najdalej położonymi miastami w Portugalii ( w których miały być rozgrywane mecze) wynosi ok.450km. W naszym wypadku jest to Gdańsk i Donieck - około 2000km.
Myślę, że wszystkie trzy kandydatury mają równe szanse, choć skreśliłbym raczej Węgry i Chorwację. Zamieszki polityczne u Madziarów są dużo bardziej widoczne i dosadne niż na Ukrainie a ich reprezentacja osiągnęła absolutne dno (porażka z San Marino i Czarnogórą). Względy sportowe mają znaczenie. Włosi mają potężne doświadczenie w organizacji takich imprez, przecież mieli ME 1990 i co kilka lat rozgrywane są u nich finały czy to LM, czy to PUEFA, ale nie mogą sobie poradzić z bandytyzmem stadionowym. Z naszej strony są wielkie deklaracje, ale czynów 0, jeśli nie licząc postępującą renowację stadionu Kolejorza. Ponadto zamieszanie na Ukrainie wynikło w bardzo złym momencie.
Obyśmy jutro o tej porze opijali nasze zwycięstwo
Oj, ja uważam, że nasza afera korupcyjna wcale nie jest "gorsza" Różnice polegają tylko na tym, że we Włoszech hucpa wybuchła, gdy reprezentacja zdobywała tytuł najlepszej drużyny świata oraz na tym, że Arka i Górnik Łęczna nie są tak znane jak Juventus. Co gorsza w fifie wszyscy wiedzą doskonale o naszych problemach, przecież niedawno groizili dyskwalifikacją....grzesiu pisze:Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)?
Racja, ale np. próba promowania soccera w USA nie powiodła się, status quo został tam zachowany, futbol nie może myśleć o zdetronizowaniu baseballa, koszykówki i czego tam jeszcze.Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest...
Ale nic z tego nie wynika, a na pewno nie powstają przez to stadiony. Ukraina ma przynajmniej nad nami taką przewagę, że taki Ahmetow nie ogląda się na żadne czcze obietnice tzw. władzy i za swoje miliony buduje w Doniecku.Kaczynski i Juszczenko co pokazuje jak nam na tym zalezy
No ta, ale nie mówiłem przecież, że nasza afera jest "gorsza" i nie próbuj porównać Polski z USA, to przecież dwa różne kraje. W USA praktycznie jest tylko baseball, koszykówka i ich football amerykański, a w Polsce piłka jest całkiem popularna. Spoko, dowiemy się za kilka godzin...misanthropiac pisze:Oj, ja uważam, że nasza afera korupcyjna wcale nie jest "gorsza" Różnice polegają tylko na tym, że we Włoszech hucpa wybuchła, gdy reprezentacja zdobywała tytuł najlepszej drużyny świata oraz na tym, że Arka i Górnik Łęczna nie są tak znane jak Juventus. Co gorsza w fifie wszyscy wiedzą doskonale o naszych problemach, przecież niedawno groizili dyskwalifikacją....grzesiu pisze:Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)?Racja, ale np. próba promowania soccera w USA nie powiodła się, status quo został tam zachowany, futbol nie może myśleć o zdetronizowaniu baseballa, koszykówki i czego tam jeszcze.Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest...Ale nic z tego nie wynika, a na pewno nie powstają przez to stadiony. Ukraina ma przynajmniej nad nami taką przewagę, że taki Ahmetow nie ogląda się na żadne czcze obietnice tzw. władzy i za swoje miliony buduje w Doniecku.Kaczynski i Juszczenko co pokazuje jak nam na tym zalezy