Strona 1 z 3

Euro 2012

: wt kwie 17, 2007 1:09 pm
autor: Piotrekd
Jutro wybory gospodarzy mistrzostw. Jakie według was są szanse Polski i Ukrainy?

: wt kwie 17, 2007 1:22 pm
autor: Sol
Duże, żeby nie powiedzieć największe. Jestem optymistą. Węgrzy i Chorwaci to zbyt mały rynek, Włosi mają potencjał, ale UEFA powinna stawiać na nowe kraje.
Polska i Ukraina to 80 mln rynek, najbardziej atrakcyjny spośród konkurentów.

Nie mamy dróg, boisk, sieci turystycznej - prawda. Portugalia pokazała, że można to wszystko wybudować. Na Ukrainie sytuacja polityczna jest nieciekawa. Też fakt, ale nie dochodzi tam do groźnych zamieszek. Poza tym za 5 lat sytuacja może być zupełnie inna.

: wt kwie 17, 2007 3:22 pm
autor: James Cook
No tyle , że odległość między najdalej położonymi miastami w Portugalii ( w których miały być rozgrywane mecze) wynosi ok.450km. W naszym wypadku jest to Gdańsk i Donieck - około 2000km. To poważna komplikacja ale też uważam, że razem z Ukrainą jesteśmy najatrakcyjniejszym kandydatem. Jeśli wygrają Włochy to zrozumiem , jeśli Chorwacja i Węgry będę mocno zdziwiony.

: wt kwie 17, 2007 4:20 pm
autor: grzesiu
Jestem realistą. Chorwacja & Węgry. Ale cicha nadzieja pozostaje ;)

: wt kwie 17, 2007 5:56 pm
autor: misanthropiac
James Cook pisze:No tyle , że odległość między najdalej położonymi miastami w Portugalii ( w których miały być rozgrywane mecze) wynosi ok.450km. W naszym wypadku jest to Gdańsk i Donieck - około 2000km.
Nie sądzę, żeby było to kłopotem. Przecież w 1994 r. MŚ odbyły się w USA, lada moment organizacją MŚ 2014 otrzyma Brazylia.
Myślę, że wszystkie trzy kandydatury mają równe szanse, choć skreśliłbym raczej Węgry i Chorwację. Zamieszki polityczne u Madziarów są dużo bardziej widoczne i dosadne niż na Ukrainie a ich reprezentacja osiągnęła absolutne dno (porażka z San Marino i Czarnogórą). Względy sportowe mają znaczenie. Włosi mają potężne doświadczenie w organizacji takich imprez, przecież mieli ME 1990 i co kilka lat rozgrywane są u nich finały czy to LM, czy to PUEFA, ale nie mogą sobie poradzić z bandytyzmem stadionowym. Z naszej strony są wielkie deklaracje, ale czynów 0, jeśli nie licząc postępującą renowację stadionu Kolejorza. Ponadto zamieszanie na Ukrainie wynikło w bardzo złym momencie.
Obyśmy jutro o tej porze opijali nasze zwycięstwo :-)

: wt kwie 17, 2007 7:18 pm
autor: grzesiu
misanthropiac pisze:
James Cook pisze:No tyle , że odległość między najdalej położonymi miastami w Portugalii ( w których miały być rozgrywane mecze) wynosi ok.450km. W naszym wypadku jest to Gdańsk i Donieck - około 2000km.
Nie sądzę, żeby było to kłopotem. Przecież w 1994 r. MŚ odbyły się w USA, lada moment organizacją MŚ 2014 otrzyma Brazylia.
Myślę, że wszystkie trzy kandydatury mają równe szanse, choć skreśliłbym raczej Węgry i Chorwację. Zamieszki polityczne u Madziarów są dużo bardziej widoczne i dosadne niż na Ukrainie a ich reprezentacja osiągnęła absolutne dno (porażka z San Marino i Czarnogórą). Względy sportowe mają znaczenie. Włosi mają potężne doświadczenie w organizacji takich imprez, przecież mieli ME 1990 i co kilka lat rozgrywane są u nich finały czy to LM, czy to PUEFA, ale nie mogą sobie poradzić z bandytyzmem stadionowym. Z naszej strony są wielkie deklaracje, ale czynów 0, jeśli nie licząc postępującą renowację stadionu Kolejorza. Ponadto zamieszanie na Ukrainie wynikło w bardzo złym momencie.
Obyśmy jutro o tej porze opijali nasze zwycięstwo :-)
Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)? Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest... :mrgreen:

: wt kwie 17, 2007 7:25 pm
autor: Leatherface
ja tam sądze osobiscie iż Wegry i Chorwacja sie nie liczą. Zostajemy więc my i Włochy. Wszystko zalezy jak zaglosują przewodniczacy UEFA. Niby mamy głosy Turka, Portugalczycka, Holendra, malata niby tez nam sprzyja. Plateni zawsze mówił ze chce rozwijac piłke na wschodzie wiec ma do tego okazje no i zna Bonka. Wiec jakies głosy już mamy. Polska ma prae plusów, ktore moga dac nam zwyciezstwo jak:
- 80 mln potencjalnych klientów (rozbudowa rynku wraz z rozbudową infrastruktury)
- Polska w odróznieniu od Wloch własnie w ten sposbo moze osiagnac bum gospodarczy
- brak pseudkibiców (teoretyczni) ... Wlochy wielka afera i degradajce ... Chorwacja ciagłe zadymy na stadionach (faszysci)
- Dudek, Szewa, Leo jada nas promowac :0 maja znajomosci jak nie patrzec
- Kaczynski i Juszczenko co pokazuje jak nam na tym zalezy
Co do minusów:
- brak doswiadczenia w tych sprawach
- brak infrastruktury
- dalekie odleglosci ale od czego sa samolociki
Jednak te minusy moga szybko przeksztalcic sie w plusy ... przyznanie nam Euro daje nam sznase na rozwój a co za tym idzie ...

: wt kwie 17, 2007 7:40 pm
autor: misanthropiac
grzesiu pisze:Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)?
Oj, ja uważam, że nasza afera korupcyjna wcale nie jest "gorsza" :-P Różnice polegają tylko na tym, że we Włoszech hucpa wybuchła, gdy reprezentacja zdobywała tytuł najlepszej drużyny świata oraz na tym, że Arka i Górnik Łęczna nie są tak znane jak Juventus. Co gorsza w fifie wszyscy wiedzą doskonale o naszych problemach, przecież niedawno groizili dyskwalifikacją....
Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest... :mrgreen:
Racja, ale np. próba promowania soccera w USA nie powiodła się, status quo został tam zachowany, futbol nie może myśleć o zdetronizowaniu baseballa, koszykówki i czego tam jeszcze.
Kaczynski i Juszczenko co pokazuje jak nam na tym zalezy
Ale nic z tego nie wynika, a na pewno nie powstają przez to stadiony. Ukraina ma przynajmniej nad nami taką przewagę, że taki Ahmetow nie ogląda się na żadne czcze obietnice tzw. władzy i za swoje miliony buduje w Doniecku.

: śr kwie 18, 2007 4:54 am
autor: grzesiu
misanthropiac pisze:
grzesiu pisze:Mówisz, że skreśliłbyś raczej Węgrów i Chorwatów, więc co powiesz o Włochach? Nie uważasz, że przyznanie im organizacji mistrzostw po tej sławnej aferze zakończyłoby się niemałym skandalem (a przynajmniej zniesmaczeniem)?
Oj, ja uważam, że nasza afera korupcyjna wcale nie jest "gorsza" :-P Różnice polegają tylko na tym, że we Włoszech hucpa wybuchła, gdy reprezentacja zdobywała tytuł najlepszej drużyny świata oraz na tym, że Arka i Górnik Łęczna nie są tak znane jak Juventus. Co gorsza w fifie wszyscy wiedzą doskonale o naszych problemach, przecież niedawno groizili dyskwalifikacją....
Doświadczenie Włochów mówi samo za siebie, ok, ale podobno FIFA ma starać się promować piłkę za przysłowiowych zadupiach, więc jakaś szansa jest... :mrgreen:
Racja, ale np. próba promowania soccera w USA nie powiodła się, status quo został tam zachowany, futbol nie może myśleć o zdetronizowaniu baseballa, koszykówki i czego tam jeszcze.
Kaczynski i Juszczenko co pokazuje jak nam na tym zalezy
Ale nic z tego nie wynika, a na pewno nie powstają przez to stadiony. Ukraina ma przynajmniej nad nami taką przewagę, że taki Ahmetow nie ogląda się na żadne czcze obietnice tzw. władzy i za swoje miliony buduje w Doniecku.
No ta, ale nie mówiłem przecież, że nasza afera jest "gorsza" ;) i nie próbuj porównać Polski z USA, to przecież dwa różne kraje. W USA praktycznie jest tylko baseball, koszykówka i ich football amerykański, a w Polsce piłka jest całkiem popularna. Spoko, dowiemy się za kilka godzin... ;)

: śr kwie 18, 2007 8:55 am
autor: misanthropiac
Ostatni powiew optymizmu przed ostatecznym wyborem - http://sport.onet.pl/0,1248713,1520829,wiadomosc.html :-D