Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Zwracam się głównie do kobiet!
Mam taki problem, moja dziewczyna poszla ze mną do klasy...
Jestem w niej cholernie zakochany i wiem ze zrobilbym wszystko żeby być z nią tak długo jak się da, ale ona czasem jest tak denerwująca i ma tak zmienne humory że ja nie nadążam iczasem męczy mnie już to wszystko... Nie potrafilbym z nią zerwać i w ogóle mocno ją kocham... Staralem się o nią wcześniej rok i bardzo chcialem tego związku... Niedawno zapytalem się jej czy ona w 100\% chce ze mną być, a ona po zastonowieniu powiedziala że w 99,9 % TAK...Wiem że mnie uwielbia ale czasem myśle ze chcialaby bardzo mieć we mnie przyjaciela jakbyśmy się rozstali , ale wie że nie moze we mnie tego szukać bo jej już to powiedzialem... No i ona raczej mnie nie zostawi i możliwe że bedzie sie ze mną meczyć wbrew swojej woli bo jest strasznie niezdecydowana i boi się zmian a chodzi ze mną do klasy i to wszystko wyglądalo by dziwnie i sytuacja bylaby straszna.... JA Ją KOCHAM !!!
Co mam zrobić???

Czegoś tu nie rozumiem - na początku piszesz, że ją kochasz, później piszesz tak jakbyś był pewien, że z Tobą zerwie. Jeśli jest jej z Tobą dobrze, to myślę, że z Tobą będzie.

motales rok, a ona sie zastanawiala nad tym,czy chce z toba byc? smieszne sa te twoje procenty, bo albo z kims sie jest na sto, albo w ogole sie nie jest. 'kocham - nienawidze, nie ma nic pomiedzy' .

Tala jestes z okollic poznania :> ?

Tyy ale ja też tak myśle że nie ma czegoś takiego jak te procenty!!! Tylko ona mi coś takiego narzuciła !!!

% Ci anrzuciła?
no nie żartuj...

Ty chcesz z Nia byc na pewno?
bo jakos tak dziwnie piszesz?

Demotikon - nie jestem z Poznania, z Ostrołęki

Noo chce z nią być To jest wlaśnie problem tylko nie ęde z nią jesli ona tego na prawde nie bedzie chciec...Ona jest strasznie niezdecydowana o to chodzi....

To porozmawiaj z nią szczerze i jak trzeba będzie to sam zadecyduj. Po co masz się z nią męczyć?? Jeśli sama nie może się zdecydować - zrób to za nią!

Tala pisze:To porozmawiaj z nią szczerze i jak trzeba będzie to sam zadecyduj. Po co masz się z nią męczyć?? Jeśli sama nie może się zdecydować - zrób to za nią!

Tylko problem polega na tym że ja nie potrafilbum jej zostawić ... Ja ją mocno Kocham i sama myśl że mam żyć bez niej mi nie przechodzi ... A porozmawiać z nią szczerze na takie tematy jest trudno bo ona zazwyczaj sama nie wie co ma powiedzieć... strasznie zamknieta w sobie jest... piszcie coś jeszcze Dziekuje Talu :)

Setciu pisze:myśle ze chcialaby bardzo mieć we mnie przyjaciela jakbyśmy się rozstali

Setciu pisze: strasznie zamknieta w sobie jest

Sory ale czegoś tu nie rozumiem