Strona 1 z 3

Czy wierzycie w miłość???

: pn kwie 19, 2010 3:18 pm
autor: Mglista
Ja nie wierze w miłość dla mnie coś takiego nie istnieje...
Są tylko emocje, zauroczenia i przyjaźń. A Wy jak o tym myślicie?

: pn kwie 19, 2010 3:41 pm
autor: Kissmyass
Wierze!
Znam ludzi którzy się naprawdę kochają, i są szczęśliwi!
Ale mnie prawdziwa miłość omija szerokim łukiem.
W sumie to każda miłość mnie omija:(
Jedynie zauroczenie mi towarzyszy.

A fajnie by się było zakochać, i żyć z kobietą w wielkiej miłości-po śmierć!

: pn kwie 19, 2010 3:49 pm
autor: Ruda
wierzę, ale zwykle wybieram takich facetów, którzy tak na prawdę nigdy mnie nie kochali i nie mieli tego zamiaru nigdy, a ja mylę zgranie w łóżku i przyjemność spędzania ze sobą czasu z miłoscią. Prędzej czy później dopiero się okazuje, jak głupiutka byłam,

: pn kwie 19, 2010 4:12 pm
autor: tymek
aj wszsytko zależo do dnia :)

raz patrzysz na coś i myślisz jedno a za jakiś czas myślisz zupełnie inaczej :)

wierze :)
grunt to optymizm

: pn kwie 19, 2010 5:53 pm
autor: Hołwa
wieże w miłość najlepszym przykladem milosci jest milosc w zmierzchu edwarda do ziemianki normalnej tej emo no wiecie zapomnialem nazwy :mrgreen: :lol: :-D

moje motto rzyciowe - pamietaj ze jak nie jestes kochany przez czlowieka to przez wampira hahahahha xDDDDD

: pn kwie 19, 2010 7:29 pm
autor: juna
wierzę i nie dlatego, że jestem w cukierkowym związku, ale dlatego, że jestem w związku, który przetrwał wiele ataków i ciężkich chwil, a miłość nie zmalała, wzrosła.

: wt kwie 20, 2010 6:44 am
autor: Ruda
A po za tym to bardzo miło się wierzy , że gdzieś tam czeka miłość : )
Mimo wszystko wew. potrzebą jest "posiadanie" kogoś kto kocha, rozumie i akceptuje nas. A miłość to chyba przede wszystkim akceptacja.

: sob kwie 24, 2010 5:01 pm
autor: Rosenau
A ja już sama nie wiem czy wierzę.. to chyba zależy od stosunku ludzi do siebie, bo jak robi się coś, co oddala to już chyba nic tego nie uratuje.. o ile w ogole mozna bylo mowic wtedy o milosci..

: sob paź 16, 2010 7:25 pm
autor: Yagoda
Jesli pod mianem "milości" rozumieć uwagę i zainteresowanie to tak wierzę...tylko nie wierzę, by takie stany trwac mogły długo...dłużej...na zawsze

: pt paź 29, 2010 7:16 pm
autor: Soulo
Od kiedy jestem z moim chłopakiem owszem wierzę. Przeszliśmy ze sobą już na prawdę dość dużo, a mimo to jesteśmy razem, potrafimy ze sobą żyć, tolerować swoje wady. Gdyby nie było między nami miłości to nie wytrzymali byśmy, bo nic by nas przy sobie nie trzymało.