:/
: pt lis 06, 2009 7:52 pm
Hej:)
No i znowu nie wiem jak zacząć:D Spróbuję krótko i zwięźle opowiedzieć o moim "problemie"... A wiec:
Chodzę do II gimnazjum, a ten "problem" do III:D Poznaliśmy się 23 października tamtego roku na szkolnej dyskotece:) Tańczyliśmy ze sobą, rozmawialiśmy... Wszystko było okej, traktowałam go jak kolegę, ale nie trwało to zbyt długo... Zaczął mi się podobać kiedy kilka dni później wziął mój nr kom... Zakochałam się... Niedługo potem zaczęły chodzić polty, że ja z nim jestem, że my to, że my tamto... Jakoś tak wyszło, że przestaliśmy ze sobą pisać, rozmawiać... To wszystko przez te jeb*** plotki... Od tamtego czasu miął rok, a ja go nadal kocham... I nie mówcie że to nie miłość tylko zauroczenie, bo to jest miłość... Nie wiem co mam zrobić, co powiedzieć... Boję się że palnę coś głupiego... :/
A moje pytanie jest takie: co zrobić żeby on mnie zauważył.?? Żeby do mnie zagadał, napisał... Żeby zrobił cokolwiek...
Jeszcze napiszę, że znam jego kolegów... Nie tak za dobrze, ale gadamy czasem na korytarzach... Może to w czymś pomoże...
PS. : O czymś pewnie zapomniałam napisać, więc jak będzie brakowało informacji to pisać. xDD
PS2.: I proszę nie piszcie: "daj sobie z nim spokój" ablo "znajdź sobie kogoś innego" bo ja już próbowałam, ale to nie jest takie łatwe...
No i znowu nie wiem jak zacząć:D Spróbuję krótko i zwięźle opowiedzieć o moim "problemie"... A wiec:
Chodzę do II gimnazjum, a ten "problem" do III:D Poznaliśmy się 23 października tamtego roku na szkolnej dyskotece:) Tańczyliśmy ze sobą, rozmawialiśmy... Wszystko było okej, traktowałam go jak kolegę, ale nie trwało to zbyt długo... Zaczął mi się podobać kiedy kilka dni później wziął mój nr kom... Zakochałam się... Niedługo potem zaczęły chodzić polty, że ja z nim jestem, że my to, że my tamto... Jakoś tak wyszło, że przestaliśmy ze sobą pisać, rozmawiać... To wszystko przez te jeb*** plotki... Od tamtego czasu miął rok, a ja go nadal kocham... I nie mówcie że to nie miłość tylko zauroczenie, bo to jest miłość... Nie wiem co mam zrobić, co powiedzieć... Boję się że palnę coś głupiego... :/
A moje pytanie jest takie: co zrobić żeby on mnie zauważył.?? Żeby do mnie zagadał, napisał... Żeby zrobił cokolwiek...
Jeszcze napiszę, że znam jego kolegów... Nie tak za dobrze, ale gadamy czasem na korytarzach... Może to w czymś pomoże...
PS. : O czymś pewnie zapomniałam napisać, więc jak będzie brakowało informacji to pisać. xDD
PS2.: I proszę nie piszcie: "daj sobie z nim spokój" ablo "znajdź sobie kogoś innego" bo ja już próbowałam, ale to nie jest takie łatwe...