Strona 1 z 4

Miłość, przyjaźń, znajomości.

: ndz sie 09, 2009 7:33 pm
autor: Croxite
Cześć wam wszystkim.
Mam pewien problem, otóż odkąd wciągnąłem się w gry komputerowe, potraciłem przyjaciół, znajomych oraz to co najważniejsze, miłość. Dniami i nocami wciągałem się w rozgrywkę prawdziwego życia, będąc komendantem policji, czy też szefem radia. Sprawdzając swoje statystyki, zwróciłem uwagę na "Ilość przegranych godzin", gdzie ujrzałem całe trzy boże dni. Uświadomiłem sobie wtedy, że są to trzy boże zmarnowane dni mojego życia, postanowiłem rzucić grę. Odkąd grałem, moja osobowość się zmieniła, stałem się bardzo zarozumiały, wymądrzały, oraz moja fizyczność też na tym ucierpiała. Przytyłem 20kg w zaledwie pół roku, grałem wcześniej w piłkę nożną, byłem "złotą gwiazdką", według trenera, dotknęła mnie chyba też schizofrenia. Nie wiem jak się podnieść z tego całego syfu. Chce tak jak wcześniej, mieć znajomych, zgraną paczkę, przyjaciół, z kim wypić piwo oraz kobietę.
Uważam, że jestem naprawdę fajnym, - Troskliwym, czułym, ciepłym, trochę nieśmiałym, inteligentnym facetem. Całe osiedle i miasto sobie o mnie zapomniało...

: ndz sie 09, 2009 7:43 pm
autor: olka080
Croxite pisze:z kim wypić piwo oraz kobietę.
To kobietę się pije? :mrgreen: ( sory nie mogłam się powstrzymać. ^^ )
Croxite pisze:Całe osiedle i miasto sobie o mnie zapomniało...
No to stary na co czekasz? :-P Przypomnij im o sobie.
Wybierz się na siłownie. Zrzuć te 20 kg. ;) Wywal komputer. ^^ ( albo jeszcze lepiej oddaj komuś kto go potrzebuje. :> )
I zacznij normalnie funkcjonować. ;)

: ndz sie 09, 2009 7:58 pm
autor: Croxite
No to stary na co czekasz? :-P Przypomnij im o sobie.
Z takim "zepsutym charakterem", niezbyt łatwo się "przypomina o sobie".
olka080 pisze:Wybierz się na siłownie. Zrzuć te 20 kg. ;)
Tak oficjalnie to tata, zabrania mi iść na siłownię. Kiedyś chodziłem, po kryjomu, ale dopiero od roku szkolnego będę miał do niej dostęp, dwa razy w tygodniu, po godzinę. Ale z drugiej strony, zrzucić 20kg? - niemożliwe.
olka080 pisze:To kobietę się pije? :mrgreen: ( sory nie mogłam się powstrzymać. ^^ )
Poświrowałem coś :)
olka080 pisze:Wywal komputer. ^^ ( albo jeszcze lepiej oddaj komuś kto go potrzebuje. :> )
Komputer kosztował 5 tysięcy złotych, składałem go sam, więc szkoda wyrzucać taką pracę w błoto.
I zacznij normalnie funkcjonować. ;)
Łatwo Ci mówić.

: ndz sie 09, 2009 8:02 pm
autor: olka080
Croxite pisze:Z takim "zepsutym charakterem", niezbyt łatwo się "przypomina o sobie".
Wyjście do ludzi weryfikuje charakter o 180 stopni. ;>
Tak oficjalnie to tata, zabrania mi iść na siłownię. Kiedyś chodziłem, po kryjomu, ale dopiero od roku szkolnego będę miał do niej dostęp, dwa razy w tygodniu, po godzinę. Ale z drugiej strony, zrzucić 20kg? - niemożliwe.
No tu żeś zawalił. Czemu nie możliwe? Nie możesz na siłownie? Po kryjomu kupuj karnet i zasuwaj na miasto. Siłowni do wyboru do koloru. ;P A jak nie to ćwicz tradycyjnie - w domu. Ewentualnie kup sobie.. ja wiem.. rowerek treningowy ? Gwarantuje szybką utratę na wadze. Zwłaszcza jak dodasz do tego odpowiednią dietę. Wystarczy ci rzucić słodycze, fastfoody, słodkie gazowane napoje i trochę się poruszać - trudne? ;>
Croxite pisze:Komputer kosztował 5 tysięcy złotych, składałem go sam, więc szkoda wyrzucać taką pracę w błoto.
To odłącz od prądu i nie włączaj. Zaoszczędzisz na prądzie. ^^
Croxite pisze:Łatwo Ci mówić.
No w sumie.. WYŁĄCZ KOMPUTER! I tyle co masz zrobić. ;) Chodzisz do szkoły? Zadzwoń do jakiegoś znajomego. Umów się na piwo. ;)

Btw. ile masz lat?;D

: ndz sie 09, 2009 8:12 pm
autor: Croxite
olka080 pisze:No tu żeś zawalił. Czemu nie możliwe? Nie możesz na siłownie? Po kryjomu kupuj karnet i zasuwaj na miasto. Siłowni do wyboru do koloru. ;P A jak nie to ćwicz tradycyjnie - w domu. Ewentualnie kup sobie.. ja wiem.. rowerek treningowy ? Gwarantuje szybką utratę na wadze. Zwłaszcza jak dodasz do tego odpowiednią dietę. Wystarczy ci rzucić słodycze, fastfoody, słodkie gazowane napoje i trochę się poruszać - trudne? ;>
Trudne. Ze schizofrenią - jeszcze trudniej.

olka080 pisze:To odłącz od prądu i nie włączaj. Zaoszczędzisz na prądzie. ^^
Oprócz telefonu, drugie źródło GGadania ze znajomymi.
olka080 pisze:No w sumie.. WYŁĄCZ KOMPUTER! I tyle co masz zrobić. ;) Chodzisz do szkoły? Zadzwoń do jakiegoś znajomego. Umów się na piwo. ;)
Głupio tak, ni z tego ni z owego wyskoczyć do kogoś, z kim się utraciło kontakt - idziesz na piwo!? - wyszedłbym na idiote.
Btw. ile masz lat?;D
Szzzzesnaście

: ndz sie 09, 2009 8:14 pm
autor: Paranoja
napisałeś tu, aby się poradzić. Olka zaserwowała Ci najlepsze rady jakie można. Trzeba się wziąć za siebie a nie wszystko od razu negować. nikt za Ciebie nie poskłada z powrotem życia =]

: ndz sie 09, 2009 8:17 pm
autor: Croxite
Paranoja, masz dużo racji, lecz szukam jakiegoś szybkiego, dobrego rozwiązania, który byłby dla mnie korzystny, oraz łatwy do wykonania.

: ndz sie 09, 2009 8:22 pm
autor: olka080
Stary. To skoro jesteś na wszystko na anty prowadź dalej swe barwne życie skoro z tego co piszesz wychodzi, że wcale nie chcesz go zbierać. Ja się za ciebie w garść nie wezmę. Ty powinieneś.
A schizofrenię sobie wmawiaj dalej. Tylko lekarz może to stwierdzić. Czy oczekujesz, że ci powiemy co masz robić? Okej. Powiem. Tylko co mi to da, skoro ty i tak postawisz na swoim? Nie chcesz nic zmieniać. Bo jakbyś chciał spróbowałbyś. A więc okej:
1. Idź najpierw do psychiatry - on stwierdzi czy rzeczywiście masz schizofrenię.
2.
Croxite pisze:Trudne. Ze schizofrenią - jeszcze trudniej.
Co jest trudnego w ćwiczeniach? Może z góry powiedz, że ci się nie chce. Kurde no. ;/ Gdyby ci faktycznie zależało nie użalałbyś się nad sobą tylko starałbyś się robić wszystko żeby to osiągnąć. Więc zabieraj dupę w troki i do ćwiczenia. Raz raz!
Croxite pisze:Oprócz telefonu, drugie źródło GGadania ze znajomymi.
Ponoć ich nie masz? ;> Stary zostaw ten komputer albo przynajmniej ogranicz. 2 godziny dziennie powinny Ci starczyć. ;) Aha i pozbądź się wszelkiego rodzaju gier.
Głupio tak, ni z tego ni z owego wyskoczyć do kogoś, z kim się utraciło kontakt - idziesz na piwo!? - wyszedłbym na idiote.
To zacznij normalnie gadkę. Może wytłumacz czemu stało się tak a nie inaczej, żeście kontakt stracili?
3. Prócz lekarza, i ćwiczeń zbilansowana dieta. ;)
4. Odzyskanie kontaktu ze światem rzeczywistym... i masz swoje życie z powrotem. I nie spodziewaj się efektów po 1 dniu. Musisz się teraz nieźle napracować żeby wszytko znormalizować. ;)

[ Dodano: 2009-08-09, 22:23 ]
Croxite pisze:lecz szukam jakiegoś szybkiego, dobrego rozwiązania, który byłby dla mnie korzystny, oraz łatwy do wykonania.
Szukaj, szukaj a i tak nie znajdziesz. Bo jaki? Jakieś propozycje? Może ja mam zadzwonić do twoich kumpli i umówić cię na piwo? ^^ Daj numer. Załatwione. ;)

: ndz sie 09, 2009 8:24 pm
autor: Paranoja
Croxite, takiego za Chiny nie znajdziesz xd takie łatwe i sielskie życie prowadzić można jedynie w Twoich kochanych grach komputerowych. Teraz witamy w realnym świecie. jesteś na prawdę młody masz spore szanse. aktywność wyjdzie Ci jedynie na dobre. wspominałeś coś o chorobie ... może czas porozglądać się za jakąś poradnią, hmmm ..?

: ndz sie 09, 2009 8:35 pm
autor: Croxite
olka080 pisze:1. Idź najpierw do psychiatry - on stwierdzi czy rzeczywiście masz schizofrenię.
Raczej psychologa :P
czas porozglądać się za jakąś poradnią, hmmm ..?
Głupio przyznać się rodzicom, o czymś takim. Nie mówię im o mich problemach, z wszystkim borykałem się i dalej borykam się sam. Myślę, że obejdzie się i bez.
Paranoja pisze:takiego za Chiny nie znajdziesz xd takie łatwe i sielskie życie prowadzić można jedynie w Twoich kochanych grach komputerowych.
Jesteś kobietą, masz inne nastawienie do gier komputerowych, lecz każdy - kto grał; wie jaka to jest frajda. - Do czasu.




Paranoja, olka080, oboje wam dziękuję za wsparcie i motywację. Prześpię się z waszymi uwagami i rozpocznę działania. :)