Strona 1 z 3

Puszysta dziewczyna

: pn lip 27, 2009 8:57 pm
autor: lukzac8
Witam!
Mam na imię Łukasz, mam 25 lat i mieszkam w Warszawie. Jestem spokojnym i miłych chłopakiem, jestem wrażliwy, romantyk mocno stąpający po ziemi. Chcę założyć rodzinę, chcę w przyszłości dobrym mężem i dobrym tatą. Poznałem dziewczynę jest niewiele ode mnie starsza , jej jedną wada jest to, że jest puszysta a mieszka też w Warszawie. Powiem tak, że to że jest puszysta mnie przeszkadza. Chce dać szansę dziewczynie ponieważ od jakiegoś czasu nie mam dziewczyny i czuje się samotny. Może to ona ma dobre serce, jak ja zapytałem jakie ma serce odpowiedziała pełne miłości. Nie chce patrzeć na wygląd , wiem że nie jest ładna, ale każdy ma prawo do szczęścia i miłości. Mam pewien problem, nie wiem jak mam się zachować i jak powinnam postąpić. Chce jej dać szansę, bo uważam , że na nią zasługuje. chce by ona myła szczęśliwa . Nie mogę tez patrzeć jak dziewczyna płacze i cierpi. Często piszemy ze sobą sms-y i się spotykamy. Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić. Może jak byśmy spróbowali seksu i oddali byśmy siebie nawzajem, może by to nas do siebie zbliżyło. Nie potrafię ją zostawić, ponieważ
1- czuję pustkę i samotność
2- Nie potrafię segregować ludzi a nie potrafię ją skrzywdzić i nie potrafię ją zostawić, bo i co bym jej powiedział.
Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie.
Nie potrafię ja wykorzystać i nigdy ja nie zdradzę , nigdy ja nie okłamię i nie wykorzystam.
Naprawdę nie mogę jej zostawić, chyba że ona zostawi mnie , ale ja taki nie jestem
Pozdrawiam Łukasz

: pn lip 27, 2009 10:45 pm
autor: Miki
1- czuję pustkę i samotność
duzo ludzi to czuje
lukzac8 pisze:2- Nie potrafię segregować ludzi a nie potrafię ją skrzywdzić i nie potrafię ją zostawić, bo i co bym jej powiedział.
martwisz sie tym co bys jej powiedzial? a teraz pomysl, bedac z nia na sile tzw. ona sie meczy i ty sie meczysz, tylok ona jeszcze o tym nie wie...
lukzac8 pisze:Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie.
moze jednak warto jej to powiedziec?? bo wlasnie ja krzywdzisz, a mowisz ze wlansie tego robic nie chcesz...

: pn lip 27, 2009 10:47 pm
autor: olka080
Chcesz się nią pobawić ? :roll:
Nie ma innej, więc bierzesz pierwszą lepszą z brzegu ? ;>

: wt lip 28, 2009 9:33 am
autor: Paranoja
lukzac8 pisze:Nie potrafię segregować ludzi
to może po prostu tego nie rób...? w całym tym przemówieniu zarzekasz się, że nie zależy Ci na wyglądzie, a tak na prawdę tylko o to chodzi w Twoim problemie.
np:
lukzac8 pisze:Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Każdy ma prawo bycia z kimś kto go interesuje i przyciąga. To normalne, że czasem nie wychodzi lub się czegoś nie czuje ;];] wygląd jest tu naprawdę mało ważny.
Ma to ponad 25 lat, więc sądzę, że nabrała trochę dystansu do swojego wyglądu i zrozumie dlaczego nie możecie być razem.

: wt lip 28, 2009 3:41 pm
autor: dziewczyna_1985
z waszych wypowiedzi a zwłaszcza z tej ostatniej wygląda że puszysta dziewczyna nie ma prawa do bycia szczęśliwą, nie jest zdolna do założenia rodziny. Ludzie w jakim wy świecie żyjecie segregujecie ludzi. Jej dużym atutem jest dobre serce, będzie dobrą żoną i matka. Wyglad nie jest sprawą pierwszego rzędu no ale zależy też dla kogo. Bo co poniektórzy spotykaja sie tylko z ładnymi osobami zeby się pokazać pzed ludźmi.

Tutaj widocznie chłopak podkreślił ze defakto przeszkadza jemu budowa ciała oto tej dziewczyny, ale jakby nie było podkreślił że ma dobre serce. Wszystko zależy od chłopaka co na pierwszym miejscu w życiu stawia wysoko w hierarhi wygląd, czy charakter i serce.

Pozdrawaiam. Wszystkiego dobrego. Nadia

: wt lip 28, 2009 3:43 pm
autor: Miki
dziewczyna_1985 pisze:Jej dużym atutem jest dobre serce, będzie dobrą żoną i matka.
a ktos powiedzial ze nie bedzie??
dziewczyna_1985 pisze:Ludzie w jakim wy świecie żyjecie segregujecie ludzi.
z tego co widze to chyba nie w tym samym co ty..
dziewczyna_1985 pisze:Bo co poniektórzy spotykaja sie tylko z ładnymi osobami zeby się pokazać pzed ludźmi.
to zle o nich swiadczy
dziewczyna_1985 pisze:Wszystko zależy od chłopaka co na pierwszym miejscu w życiu stawia wysoko w hierarhi wygląd, czy charakter i serce.
no wlasnie a on podkreslil ze wyglad mu przeszkadza ale charakter ma fajny... czytanie ze zrozumieniem, wtedy nie bedzie do nas pretensji

: wt lip 28, 2009 6:48 pm
autor: dziewczyna_1985
skoro tak bardzo jemu to przeszkadza z oczywistych względów, i jest to przeszkodą barierą do dalszego rozwijania się znajomości to krótka piłka niechaj zakończy tą znajomość, bo im dłużej się z nią spotyka tym bardziej ją zrani i jemu też będzie cieżej podjąść jaką kolwiek decyzje.

: wt sie 04, 2009 2:58 pm
autor: vase6
lukzac8 - co za idiota ...
żal mi Cie człowieku ...
czy Twoim zdaniem wszyscy powinni być idealni ?!
spójrz najpierw na siebie a puźniej oceniaj innych ! (w tym przypadku tą dziewczynę) . A Ty idealny jesteś ? nie widaje mi sie ;/ jeśli ona Ci sie pasi , to weź sie ogarnij i jej to powiedz i nie rób jej nadzieji i przykrości[/b]

: sob paź 10, 2009 2:47 pm
autor: Smutny
Niestety, muszę się zgodzić z vase6.
Nie liczy się wygląd (no, może czasem :-P witamy w XXI wieku...), tylko to, co człowiek czuje do drugiego człowieka.
Kochasz ją? Ona kocha ciebie? To nie ma żadnego problemu!

: sob paź 10, 2009 9:05 pm
autor: juna
vase6 pisze:lukzac8 - co za idiota ...
dobrze ze ty jestes madra
vase6 pisze:czy Twoim zdaniem wszyscy powinni być idealni ?!
w ktorym miejscu on to niby napisal. Stwierdzil fakt ze dziewczyna jest brzydka i gruba, ma mowic ze jest piekna jak tak nie jest? NIe mowil tego w celu obrazenia jej, tylko zeby przedstawic sytuacje. Jak by chcial ja obrazic to wcale by sie nie martwil ze skrzywdzi ja zostawiajac.

A tak swoja droga to widze ze jestes bardzo wrazliwy, ale rzeczywiscie mozesz ja nieswiadomie zdradzic. Zanim zdecydujesz sie z nia byc musisz byc w 100% pewien ze tego chcesz. A co jezeli pojdziesz z nia do lozka i stwierdzisz ze jednak jej tusza Ci przeszkada? wtedy dopiero ja zranisz jak zaczniesz sie odsuwac po przespaniu. Albo co zrobisz gdy bedziesz z nia i poznasz rownie mila dziewczyne, ktora spodoba Ci sie rowniesz z wygladu? naturalne jest ze bedziesz wolal ta druga. Pozatym wiem ze wyglad nie jest najwazniejszy, ale swoja role tez spelnia, zwlaszcza na poczatku. Gdy milosc jest juz dojrzala a ludzi laczy wiele wspolnych radosci, przykrosci i przezyc, wyglad zaczyna mniec coraz mniejsze znaczenie. Jednak pierwsze miesiace znajomosci to wzajemna fascynacja, czesto fascynacja wygladem. Najistotniejsze dla mnie jest jednak to, ze nie napisales ze ja kochasz, to juz jest wystarczajacy powod by nie zaczynac tego zwiazku. Mysle ze chcesz byc z nia tylko z litosci- gdy ona sie zorientuje ze tak jest to bedzie dla niej prawdziwym ciosem. Duzo wiekszym niz teraz bys sobie to odpuscil. Poza tym kazda kobieta lubi chce byc ladna w oczach swojego mezczyzny. Ona w Twoich nie bedzie. A skad wiesz- moze kiedys spotka faceta, ktory wlasnie gustuje w puszystych i dla niego bedzie piekna, da jej to odczuc i on podaruje jej prawdziwe szczescie.