Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

jak najprościej przedstawie moja sytuacje...byłem z dziewczyna prawie 1.5 roku było dobrze kochaliśmy sie chociaż tak myślałem ale ale ona mnie zdradziła i sie rozstaliśmy po jakimś czasie wybaczyłem jej bo nadal ja kocham!!byliśmy jakiś czas znowu razem ona jednak potrzebowała czegoś innego i po raz kolejny sie rozstaliśmy..po ostatnim rozstaniu nie odzywaliśmy sie wogóle do siebie chodż było to bardzo trudne bo chodzimy do jednej szkoły!! od kilku dni pisze do mnie że mnie nadal kocha i chce być ze mną pragnie żebym jej wybaczył...wszystkie wspomnienia wróciły nie wyrabiam już...hmm co mam o tym myśleć?? co zrobić??wybaczyć po raz kolejny??czy dać sobie spokój...!! co Wy byście zrobili???

ja bym sobie odpuściła, dziewczyna nie jest warta ciebie
juz raz jej wybaczyłeś

Ja bym takiej lasce łeb urwała. Idiotka. No ja nie mogę. Weź ją po****** i daj se spokój. Jakie to niektóre panny są głupie to aż żal. ;/

mysle że macie racje...nie ma co tego juz naprawiać

Zniesmaczony pisze:co zrobić?

Nie wiem.

Zniesmaczony pisze:co Wy byście zrobili?

Zakonczylbym czym predzej ta znajomosc.

Jeśli ją NAPRAWDĘ kochasz to Ci to szybko ta miłość się nie ulotni. Dowiedz się dlaczego Cię zdradzała, może jej czegoś w Tobie brakuje? Postaraj się urozmaicić Wasz związek i daj jej tą jeszcze jedną szanse

Chyba że wiesz że po tygodniu dałbyś radę o niej zapomnieć i "przestać kochać"... wtedy daj sobie siana z nią...

Jeśli ją NAPRAWDĘ kochasz to Ci to szybko ta miłość się nie ulotni. Dowiedz się dlaczego Cię zdradzała, może jej czegoś w Tobie brakuje? Postaraj się urozmaicić Wasz związek i daj jej tą jeszcze jedną szanse

Wybaczyłbyś podwójną zdradę ?
Po co gość ma się zmieniać. Laska ma go kochać takim jakim jest. A nie, że jej coś nie pasuje a posłuszny chłopczyk już zrobi dla niej wszystko. ...

Zawsze cos w człowieku zostaje po kłamstwach i zdradach drugiej połówki i nawet jezeli wybacza sie po raz kolejny, brak zaufania i złe wspomnienia przesladują i wszystko jest zupełnie inne, odczucia, mysli i nadzieje... Zawsze pojawia się to nieustanne podejrzenie, ze to może sie zdarzyc kolejny raz... ten kto naprawdę kocha nie wbija sztyletu w serce kilka razy... Czasami moze sie wydawać, ze to miłość- ta osoba, Twoja była, nie zna tego uczucia albo jest egoistka, poniewaaż dba tylko o to aby jej było dobrze, aby wszystko kręciło się wokół jej osoby...

To ze naprawde kocha nie znaczy ze ma jej wybaczac kazdy taki numer.
Moja rada jest brutalna ;] wykorzystaj ja, a potem zostaw. Tak za kare. Bedzie czula sie ponizona.. Tylko musisz wyzwolic w sobie troche nienawisci ;p

Brtk90 pisze:To ze naprawde kocha nie znaczy ze ma jej wybaczac kazdy taki numer.
Moja rada jest brutalna ;] wykorzystaj ja, a potem zostaw. Tak za kare. Bedzie czula sie ponizona.. Tylko musisz wyzwolic w sobie troche nienawisci ;p

Zły chłopak !!