Strona 1 z 5

Co myśłicie na temat przyjaźni damsko-męskiej?

: sob kwie 19, 2008 9:37 pm
autor: gaska-89
Wiele osób uważa, że tego typu przyjaźń jest nie możliwa. Ja osobiście uważam, że to nie prawda. Mam przyjaciela którego nie oddała bym za 100 koleżanek. A co Wy uważacie na ten temat?

: ndz kwie 20, 2008 3:06 pm
autor: Ayumka
Ja jestem podobnego zdania. Uważam ze przyjaźń damsko - męska jest możliwa, sama mam 2 takich bardzo dobrych przyjaciół. Co prawda z jednym z nich na początku naszej znajomości wydawało mi się że możemy zostać parą jednak szybko wyleciało mi to z głowy i z czasem zostaliśmy prawdziwymi przyjaciółmi :) Trwa to już kilka lat i mam nadzieje ze tak będzie zawsze :) Zarówno z jednym jak i z drugim :)

: sob maja 03, 2008 4:12 pm
autor: MaLLinKa
Sama mam kilku przyjaciół w płci przeciwnej ;)
I taka przyjaźń jest jak nabradziej możliwa oczywiścei jeżeli nie ma jakiegoś pociagu seksualnego itp ;)
Dla mnie moi przyjaciele sa jak bracia do których moge pójść z każdym problemem czy po to by powiedzieć o nowych chłopaku itp :) Keidy tzreba przytulą. Kocham ich bardzo (ale to jest taka inna miłość, taka braterska, niezwykła, jak dla mnie - wieczna)
I wiesz gaska-89, też nigdy bym zadnego z nich nie zamieniła na 100 kolezanek czy tez wiecje ;))
A mam 3 najwspanialszych na swiecie przyjaciół ;)))

: sob maja 03, 2008 5:47 pm
autor: Pyskaty
No na 100 koleżanek może i byś nie zamieniła ale na jednego pyskatego na bank ^^

: ndz maja 04, 2008 11:56 am
autor: MaLLinKa
Co najwyżej mógł byś zostać moim 4 przyjacielem, ale napewno bym sie nie wymieniła, na żadnego z tych 3 ;)))
Pyskaty, Oczywiście musiała bym Cie osobiście poznac :D ^^ hyhy xD :) i na to potrzeba czasu ;)))

Przyjaźnie damosko-męskie sa o wiele lepsze niz np 2 dziewczyn. Nie ma tutaj jakiejś zazdrości i wojny o chłopaka (oczywiście mówie o damsko-męskiej przyjaźni)

: ndz maja 11, 2008 2:01 pm
autor: Sessifet
Przyjaźń damsko-męska jest o wiele lepsza imo. Jest bardziej pewna, brak w niej rywalizacji... Mam więcej przyjaciół niż przyjaciółek, nie oddałabym ich nigdy. Fakt, większość z nich kiedyś mi się podobała, ale wszystko ładnie przerodziło się w przyjaźń :)

: ndz maja 11, 2008 2:10 pm
autor: Pyskaty
ahh wzruszyłem się Sasetko ^^ hihi :P może u Ciebie się przerodziło w przyjaźń a może u nich nie bo skąd możesz to wiedzieć ^^ i to że teraz tak mówisz to nie znaczy że kiedyś Cię do któregoś przyjaciela coś nie ruszy :>

: ndz maja 11, 2008 2:15 pm
autor: Sessifet
'Sasetko'? Ok, ale Ty jesteś Łosiem w takim razie. Deal?

Nie ruszy, bo serce mam zajęte ;)

: ndz maja 11, 2008 2:18 pm
autor: Pyskaty
Nie ^^ jestem Pyskaty ^^ a Ty jesteś sasetą ^^

serce masz zajęte ? z punktu medycznego jest to niemożliwe ^^ jak możesz mieć zajęte serce ? nie rozumiem :>

Kultura nakazuje, byś przynajmniej napisał 'Sasetka', poza tym, Łosiu, nie rozpędzaj się ^^

: ndz maja 11, 2008 2:19 pm
autor: Sessifet
Łoś.

To nie patrz na to z punktu medycznego, proste.