Strona 1 z 2

Przyjaciółki są dla mnie jak siostry... każda z osobna

: pn gru 03, 2007 6:25 pm
autor: Sylwia
Moja przyjaciółki są dla mnie jak siostry. Zawsze mnie wspierają, rozmumieją lepiej niż ja sama siebie rozumiem... Ale one siebie nawzajem nie lubią. Zachowują się jakby rywalizowały. Co ja mam w takiej sytuacji zrobić?

: pn gru 03, 2007 6:45 pm
autor: CiotkaDobraRada
Wiesz, w sumie to im się za bardzo nie dziwię. Wyobrażam sobie jak to wygląda. Któraś chce się z Tobą spotkać, ale nie bo Ty już jesteś umówiona z inną. Proponuję Ci je jakoś zapoznać w sprzyjających okolicznościach. Spraw, by się polubiły i postaraj się stworzyć jedna paczkę przyjaciół, a nie mieć każda przyjaciółkę z osobna. A tak na marginesie, to gratuluję przyjaciółek, naprawdę :-)

: sob gru 08, 2007 11:59 pm
autor: Dziewoocha
"Moja przyjaciółki są dla mnie jak siostry..."
ciekawe zdanie... ;-)

: ndz gru 09, 2007 6:25 pm
autor: Panna N
"Moje przyjaciółki są dla mnie jak siostry..."
Właśnie o to chodzi w przyjaźni, by być dla siebie wszystkim. I dobrze, masz bardzo fajne przyjaciółki. Z twojego postu wynika że twoje przyjaciółki nie znają się między sobą tak dobrze, a przecież mówi się "Przyjaciele moich przyjaciół są moimi przyjaciółmi". Tak powinno być .Postaraj się coś z tym zrobić. Spotkajcie się razem, pójdźcie na pizze, lody :P

: pn gru 10, 2007 12:46 pm
autor: Bezimiennna
Dobrze, że trafiłaś na takie osoby. Powinnaś zaangażować spotkanie, aby one mogły sie lepiej poznać, polubić, może stworzycie jedną paczkę.

: pn gru 10, 2007 8:41 pm
autor: Dziewoocha
Noooo i będziecie czilałtowe krejzolki :mrgreen: :mrgreen:

:-|

: czw gru 13, 2007 3:14 pm
autor: Anulka93
Przyjaciółki są dla ciebie jak siostry.... jak miło że są na świecie jeszcze jakieś miłe duszyczki. Tylko szkoda że się nie lubią
Bezimiennna pisze:Powinnaś zaangażować spotkanie, aby one mogły sie lepiej poznać, polubić, może stworzycie jedną paczkę.


i z tym się zgadzam.

: pt sty 11, 2008 8:53 am
autor: Patrycjałka
Anulka93 pisze:
Bezimiennna pisze:Powinnaś zaangażować spotkanie, aby one mogły sie lepiej poznać, polubić, może stworzycie jedną paczkę.


i z tym się zgadzam.
Ja miałam podobną sytuację.
Jedna nie lubiła drugiej.
Oragnizowałam spotkania i nic.
Patrzyły na siebie oburzone i tyle.
W końcu wyszło, że z jedną musiałam się pożegnać...

: pt sty 11, 2008 12:53 pm
autor: Sylwia
Pożegnać? Naprawdę? I nie żałujesz teraz? Dla mnie to się wydaje nie możliwe... One są dla najważniejsze i nie umiała bym wybrać. Pozdrawiam.

: sob sty 12, 2008 7:56 pm
autor: laska0019
sylwia ja lubie wzytkie twoje przyjaciolki procz Natali :P