i co teraz usłyszę że to przez nich mam taki styl he ??
fakt faktem, że ta kultura do pewnych działań hmm... albo nie, nic nie mówie bo to sranie do własnego gniazda, potem "wrogowie" (czyt. dobrzy ludzie nie lubiący h-h) mogą to wykorzystać przeciw mnie
chodziło mi raczej o co innego:
"alkohol potrafi wszystko z życia wypłukać
wmawiam sobie, jutro przestaję
przez wódkę dużo straciłem nic nie zyskałem
czas ucieka , nic się nie zmienia
droga, którą wybrałem prowadzi do zatracenia "
kojarzysz cytat? powinieneś, skoro słuchasz PIH'a, dla niewtajemniczonych - Chada i Pih "sam sobie winny"
ja nie staram sie Ciebie pouczać, co to, to nie. Stary żyj jak chcesz, "rób co chcesz wiesz i nie żałuj" (troche klasyką gatunku zaleciało
) próbowałem Ci tylko wytłumaczyć różnice.
Kod: Zaznacz cały
Nie tu chodzi o to że gdy się jest młodym i głupim to się wszystkiego chce spróbować i to nie jest nic złego o ile umiesz panować nad tym
przeczytaj jeszcze raz post hajzel, nie wygląda na to żeby panowała nad tym.
Kod: Zaznacz cały
a ja potrafię a to że twoi znajomi są psycholami i stało się z nimi to co się stało to nie znaczy że ze mną będzie tak samo ..
po pierwsze grzecznie Cie prosze, żebyś nie obrażał moich kumpli. dla ciekawostki powiem, że ci psychole (jak ich nazywasz) kiedyś zarzekali się dokładnie tak samo.
nie wysyłam Cię do psychologa czy gdziekolwiek indziej, być może masz wszystko pod kontrolą itd itd, chodziło mi o Twój stosunek do tej sprawy, nie o Ciebie. ale skoro już zeszliśmy na temat psychologa, to zapewniam Cie, że taka fajna pani psycholog (np
) o wiele lepiej mogłaby powiedzieć Ci co w Tobie siedzi niż Ty sam sobie. wydaje Ci sie że się znasz, itd itd, ale psychika ludzka jest zbudowana skomplikowaniej niż Ci sie wydaje.