trójkąt.

dziewczyna_1985 · Post autor: **dziewczyna_1985** » pt lip 17, 2009 8:52 pm

Co myslicie o trojkątach? Jaki skład wolicie?

Justysia240489 · Post autor: **Justysia240489** » czw lip 23, 2009 12:24 am

Jeśli chodzi o trójkąciki to ja odpadam na takie zabawy, jakoś mnie to nie kręci...

Filemon · Post autor: **Filemon** » czw lip 23, 2009 7:46 am

Jeżeli mowa o trójkącie to jedno jest pewne, nie może w nim być para tylko wolni ludzie (single) a cała zabawa to przedmiotowe traktowanie seksu i zabawa.
W każdym razie to jedno wielkie zakłamanie

a jak już to 1 mężczyzna 2 kobiety. jakoś sobie nie wyobrażam jakiegoś gościa obok mnie i wspólną partnerkę! ohyda bleh.

Epikurejczyk · Post autor: **Epikurejczyk** » czw lip 23, 2009 8:03 pm

Lubię trójkąty, a najbardziej rozwartokątny.

Pieszczocha · Post autor: **Pieszczocha** » czw lip 30, 2009 7:31 pm

Trójkąty nie dla mnie, chora zabawa.

agusiek · Post autor: **agusiek** » czw lip 30, 2009 11:41 pm

Pieszczocha, napisał/a

Trójkąty nie dla mnie, chora zabawa.

popieram

Nancy · Post autor: **Nancy** » pt lip 31, 2009 8:40 am

Pieszczocha pisze:Trójkąty nie dla mnie, chora zabawa.

dokładnie... <gdzie tam przyjemność(?)... ;/

Rosenau · Post autor: **Rosenau** » pt lip 31, 2009 9:18 am

Pieszczocha pisze:Trójkąty nie dla mnie, chora zabawa.

Jak juz ludzie nie wiedza co ze soba zrobic a szczegolnie faceci to wlasnie robia trójkąty. Jak dla mnie to ohyda, beznadzieja itp..

Pieszczocha · Post autor: **Pieszczocha** » pt lip 31, 2009 10:52 am

Rosenau, Oglądałam ostatnio program o trójkątach, nawet pokazywali ich w akcji

coś okropnego, no ja tego nie rozumiem, gdzie tu jakaś przyjemność???
W tv pokazywali małżeństwo, które zaprosiło swoją przyjaciółkę do trójkąta, gdzie tu miłość?
Przecież to zdrada...

Rosenau · Post autor: **Rosenau** » pt lip 31, 2009 10:36 pm

Pieszczocha pisze:Rosenau, Oglądałam ostatnio program o trójkątach, nawet pokazywali ich w akcji coś okropnego, no ja tego nie rozumiem, gdzie tu jakaś przyjemność???
W tv pokazywali małżeństwo, które zaprosiło swoją przyjaciółkę do trójkąta, gdzie tu miłość?
Przecież to zdrada...

Ja czytałam gdzieś na necie wypowiedź pewnej żony, że właśnie zaprosiła jakąś atrakcyjną laseczkę do trójkącika z okazji rocznicy ślubu - w prezencie dla męża. Że zdrada to fakt, ale to obleśne.. Pieszczocha tacy ludzie chyba rozdzielają seks i miłość.. ja bym tak nie mogła... dobrze ze jakiegoś zwierzęcia nie wzięli.. choć do tego też kiedyś pewnie dojdzie. Coś strasznego co się dzieje z tymi ludźmi na świecie..