Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

mam mianowicie taki problem że zauroczyłam się w pewnym facecie... ale zacznę od początku... poznałam ich nie dawno a mianowicie faceta który mi się bardzo podoba i jego dwóch kolegów... on wie że nie mam obecnie nikogo... rozmawiałam z nim dwa wieczory... jego kumpel zaproponował mi że jak będą w okolicy to podjadą na weekend i mnie gdzieś zbiorą... wiem że im mogę zaufać bo to czuje z daleka od faceta... wiem że jego koledzy mają żony choć nie mieli obrączek na palcach ale sami się przyznali... nie wiem jak ten co mi się podoba (nazwijmy go W)... gdy byłam sama przez pewien moment z W czułam od niego że mu się podobam i że nie ma nikogo ale to tylko poprzez to że mi się z nim przyjemnie rozmawiało... widziałam jak on się na mnie patrzał... jego kolega A ma właśnie mój numer który mu podałam żeby mnie wcześniej uprzedzili kiedy przyjadą na weekend i zastanawiam się gdyby W zależało to czy by wziął od A mój numer telefonu... boje się kolejnego rozczarowania chociaż wiem że być może ma kogoś... poracie mi jak mogę się dowiedzieć czy ma kogoś bez wzbudzania podejrzeń??
z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi...

a nie lepiej jest sie zapytac w prost czy jest z kims ?
tak moim zdaniem bedzie najprosciej i najszybciej ... ;p

fajnie Ci to mówić ale dla mnie to nie jest takie proste... nie chce żeby pomyślał sobie czegoś o mnie nie właściwego...

Angel19989, wg mnie to powinnaś użyć podstępu, mianowicie :
gdy rozmawiacie i nagle zejdzie rozmowa na jakiś temat dotyczący bezpośrednio jego.. rzuć tekstem '' eee, twoja dziewczyna byłaby zazdrosna '' wtedy na bank się przyzna,czy ma czy nie Tylko teraz kombinuj, jak doprowadzić do zejścia rozmowy na taki temat.

jutro miną już dwa tygodnie jak wyjechali i dalej nie dają znaku życia... ja coraz bardziej zaczynam coś czuć do W.... czy według was jak facet stara się z wami utrzymać kontakt wzrokowy przy rozmowie i na dodatek się uśmiecha oraz ukradkiem się wam przygląda może coś już świadczyć? to pytanie jest skierowane przede wszystkim do dziewczyn ale chłopaki też mogą się na ten temat wypowiadać... to pytanie mnie męczy od jakiegoś tygodnia... zastanawiam się jeszcze nad tym dlaczego oni się nie odzywają a przynajmniej jak W się podobam to dlaczego jeszcze nie wziął mojego numeru telefonu od A... poracie mi coś... ja już nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić...