Nierozumiem go. Pomóżcie

ange · Post autor: **ange** » wt gru 04, 2007 9:59 pm

Otóż do mojej klasy chodzi pewien chłopak. Znamy się już rok. Zawsze traktował mnie jak tylko koleżankę, ale od początku tego roku szkolnego coś się zmieniło. Zaczęliśmy więcej przebywać w swoim towarzystwie na przerwach, zachowywał się tak jakby mnie chciał poderwać. wszyscy do okola to zauważyli. była wycieczka, siedzieliśmy razem. dużo rozmawialiśmy, i te jego potajemne trzymanie za rękę. po wycieczce coś się zmieniło, zaczął być chamski i czasami nie miły. ostatnimi dniami znowu się układa i jest fajnie.
ale ja już nie wiem jak mam to rozumieć, jego zachowanie. :/

fasion_freesbe · Post autor: **fasion_freesbe** » pt gru 07, 2007 10:38 pm

hmm... nie dziwie Ci się, że Go nie rozumiesz. Moim zdnaiem najlepszym rozwiązaniem byłoby z nim o tym porozmawiać. Ja bym przynajmniej tak postąpiła. Tylko uprzeć go ze to powazna rozmowa i nie chcesz się kłócić. Różnie takie zwrócenie uwagi mogą odebrać chłopcy. Zyczę powodzenia:)

Pyskaty · Post autor: **Pyskaty** » sob gru 08, 2007 10:06 am

No teraz pewnie chce Cię wykorzystać seksualnie znam takich jak on niby to miłe fajnie jest jak wyczuje ze mu nie dasz to obraza ale potem otrząśnie się pomyśli i mówi kurde co ja robie przecież prędzej czy później mi da .. :> uważaj na niego zbok jakich mało i to jaki perfidny :>

Dziewoocha · Post autor: **Dziewoocha** » sob gru 08, 2007 11:57 pm

Pyskaty

A swoją droga ja takiego delikwenta jebnęła bym w twarz

jakby najpierw sie łasił a później był chamski... albo rybki albo akwarium... miej dziewczyno trochę godności :->

Pyskaty · Post autor: **Pyskaty** » ndz gru 09, 2007 9:09 am

Dziewoocha pisze:A swoją droga ja takiego delikwenta jebnęła bym w twarz

a on by Ci oddał

Dziewoocha pisze:miej dziewczyno trochę godności

Godności hmm może zdrowego rozsądku jak ktoś obraża raz to będzie to robił cały czas ;/ przecież to normalne a to co mówił to jego myśli przerzucone na język więc ja bym takiemu nie wybaczył na jej miejscu ;/ ... ale ludzie są inni a miłość ślepa hmm tylko czy to miłością można nazwać ?

Bezimiennna · Post autor: **Bezimiennna** » ndz gru 09, 2007 11:13 am

ange, a ile on ma lat? Bo z tego co piszesz to przypomina moich kolegów z 4 klasy podstawówki. Według mnie to takie "końskie zaloty".

Dziewoocha · Post autor: **Dziewoocha** » pn gru 10, 2007 8:46 pm

Pyskaty pisze: a on by Ci oddał

a ja oddała bym jemu

a potem on mi?
no i cóz, była by bójka

Pyskaty pisze: Godności hmm może zdrowego rozsądku jak ktoś obraża raz to będzie to robił cały czas ;/ przecież to normalne a to co mówił to jego myśli przerzucone na język więc ja bym takiemu nie wybaczył na jej miejscu ;/ ... ale ludzie są inni a miłość ślepa hmm tylko czy to miłością można nazwać ?

No dobra zgadzam się. Ale bardziej mi tu odpowiada godność.
Bo skoro koleś jej nie szanuje, a ona za nim leci to nie ma szacunku sama do siebie, czyż nie ?

Jowicisko=) · Post autor: **Jowicisko=)** » ndz gru 16, 2007 9:41 pm

No własnie bardziej pasuje godność bo jeżeli ty zrobiłaś tak że po tym jak on był dla ciebie chamski ty się normalnie zachowywałaś tak jak na tej wycieczce dajmy na to, to on mógł pomyśleć że ty jesteś łatwa i w ogóle na to nie zwracasz uwagi że on w stosunku do ciebie się źle zachowuje. Także przemyśl to wszystko bo potem możesz mieć nieprzyjemne sprawy np: jeżeli będziecie razem to on przy kolegach może zachowywać się chamsko w stosunku do ciebie bo będzie wiedział że potem i tak wszystko będzie dobrze. Także najpierw myśl dopiero potem to rób a nie na odwrót

Dziewoocha · Post autor: **Dziewoocha** » wt gru 18, 2007 1:09 pm

bo faceta to trzeba sobie wychować, a nie dawać się pomiatać i poniżać...

Jowicisko=) · Post autor: **Jowicisko=)** » wt gru 18, 2007 4:34 pm

jestem takiego samego zdania co Dziewoocha,