Ale się czepiasz. Jak pijany płotumisanthropiac pisze:Ale to było w niemieckiej szkole
precz z komórami
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Tak w sumie to zaczęło się w stanach. Brutalniść brutalnością, ale rozsądny człowiek powinien wiedzieć jak ją w sobie stłumić lub wyładować tak żeby nie ponosić za to konsekwencji. Jak widać ludzie nierozsądni coraz częściej się zdażają.
Ale kiedyś może się zdarzyć w polskiej. I obawiam się że żaden program "zero tolerancji" temu nie zaradzi.Ale to było w niemieckiej szkole
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Tego nie powiedziałem. Po prostu chciałem powiedzieć że jeśli coś się zdażyło gdzieś daleko od nas to nie znaczy, że na naszym własnym podwórku się nie zdarzy. Z prawdopobieństwem czegoś takiego musimy się liczyć.To co w takim razie proponujesz? nie wprowadzać takich programów, bo masz jakiś lepszy w zanadrzu, czy w ogóle pozamykać szkoły, żeby do takiego czegoś nie dopuścić??
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Jak najbardziej się zgadzam.Jack pisze:Po prostu chciałem powiedzieć że jeśli coś się zdażyło gdzieś daleko od nas to nie znaczy, że na naszym własnym podwórku się nie zdarzy. Z prawdopobieństwem czegoś takiego musimy się liczyć.
A propos komórek.. niejedna osoba mowila, że to nic nie pomoże, tymczasem ostatnio czytałem artykuł na interii (nawet linka znalazlem http://fakty.interia.pl/kraj/edukacja/n ... 19167,3317 ), który opisuje działania podjęte w jednej z łódzkich szkół, gdzie już 2 lata temu zakazano używania telefonów komórkowych... i o dziwo się sprawdziło, ba nawet posiada wiele zalet... szczegóły w artykule
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań