kłóciliście sie kiedyś z nauczycielem??

Dyskusja dotycząca szkoły.
Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » śr lut 11, 2009 8:28 pm

olka080 pisze:Ale i tak ich nikt u nas nie szanuje
To przykre. Nie chodzisz na zadne kola? Tam raczej trzeba szanowac nauczyciela.

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » śr lut 11, 2009 8:35 pm

Hooy pisze:To przykre. Nie chodzisz na zadne kola? Tam raczej trzeba szanowac nauczyciela.
Większość nie szanuje. I co na to poradzić? Nic. Ja to się do nauczycieli nie odzywam. Chyba, że muszę.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Mia Wallace
Gaduła
Gaduła
Posty: 239
Rejestracja: wt sty 20, 2009 10:59 am
Lokalizacja: 1000 Oceans

Post autor: Mia Wallace » pn lut 16, 2009 7:54 pm

Staram się nie wdawać w jakieś głębsze i tym bardziej dążące do kłotni relacje. Jestem w szkole, żeby się uczyć a nie wszczynać kłopoty.
Szanowac nauczyciela trzeba, posłużę się cytatem z filmu "chłopaki nie płaczą"
(wypowiedź profesora) "Gotowi pomyśleć, że MY tu jesteśmy dla nich"
idź spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s

Awatar użytkownika
StopShouting
Początkujący
Początkujący
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: StopShouting » pn mar 30, 2009 10:04 am

Tak. Kłociłam się z wychowawczynią, bo zaczęła się na mnie drzeć na lekcji, że wszystko ignoruje, i "mrucze" do nauczycieli, zamiast mówić normalnie. Właściwie to ine wiem czy to była kłótnia, bo tylko ona krzyczała, i głównie ona mówiła, no ale dobra. I tak była na mnie zła, i odwrotnie.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » pn mar 30, 2009 11:29 am

Ostatnio. Na matematyce. =/ Ja jestem osobą nerwową i jak mnie babka zaczyna irytować "popraw to. kreska ułamkowa jest za nisko. V jest za wysoko."itp. itd. to nie wytrzymuję ^^ Powiedziałam, że zadanie nie zrobię ( po za tym nie umiałam ) i se siadłam na miejsce... i coś tam na mnie się drze i mi pałę dała. ;)
He... najlepsze było jak mi na przerwie opowiadali, że dosłownie mord w oczach miałam. ;>
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2009 11:29 am przez olka080, łącznie zmieniany 1 raz.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
xdoxxdox
Początkujący
Początkujący
Posty: 79
Rejestracja: czw lip 09, 2009 1:51 pm
Kontakt:

Post autor: xdoxxdox » czw lip 09, 2009 2:22 pm

Nieraz się kłuce jak mnie o coś oskarżają nie słusznie a tak to się nie kłuce z nauczycielami :-P

Awatar użytkownika
Zniesmaczony
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1119
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 11:11 am

Post autor: Zniesmaczony » czw lip 09, 2009 3:44 pm

na kazdej lekcji sie kuce z wychówa inni nauczyciele ujdą ale ona to straszna jędza... teraz to sie na powaznie na mnie uwzieła i zachowanie nawet obnizyła chodz niżej sie już nieda :->
'Może chcę dobrze, ale przynoszę ból
I nagle wszystko wokół warte jest...
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól(...)
Zawsze muszę coś spierdolić'

Awatar użytkownika
Miki
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 793
Rejestracja: czw lip 09, 2009 4:52 pm

Post autor: Miki » czw lip 09, 2009 7:12 pm

nie powiem ze czasai bywaly takie sytuacje, ale zazwyczaj klocilam sie tylko wtedy kiedy sytuacja tego wymagala. Pan od historii baaardzo nie lubil kobiet, narzekal na nie strasznie, dlatego rowniez na lekcjach odgrywal sie na nich, w sumie na mnie rowniez, jesli ktorys z jego niemilych dowcipow lub jakies niemile slowa(niektore byly zbyt mocne) zawsze mu dogryzalam. Z reszta nauczycieli klocilam sie tylko o podwyzszenie oceny:P

Awatar użytkownika
burdelmama
Początkujący
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: czw lip 09, 2009 6:22 pm
Kontakt:

Post autor: burdelmama » czw lip 09, 2009 7:47 pm

Pamiętam że podstawówce często się kłóciłam z nauczycielami, później jakoś się okiełznałam. A nauczyciele ze szkoły średniej fajni byli.

Awatar użytkownika
gumabalonowa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 275
Rejestracja: czw lip 16, 2009 2:11 pm
Lokalizacja: Chicago. LA.
Kontakt:

Post autor: gumabalonowa » czw lip 16, 2009 9:57 pm

nie kłócę sie bo nie bd na to marnować czasu. nauczycielka do mnie mówi a ja odchodze do ławki ;)
`[..] W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć` Michael Jackosn

ODPOWIEDZ