Zależy o jakich krajach mówimy...zigi pisze:Z Angielskim dogadasz się prawie wszędzie, a z Niemickim już nie...
Angielcki czy Niemiecki
tak takgreenka pisze:rozumiesz ten ból uczenia się czegoś wbrew sobie i czegoś, co jest nudne...bratnia dusza moja
Ale chcaiłabym nauczyć się bardzo dobrze parę języków, bym mogła swobodnie podróżówać i gdy spotkam kogś z zagranicy w Polsce, będę potrafiła mu pomóc coś znaleźć czy odp. na jego pytanie.
Nikt nie nagadał, dlatego napisałem "JEŚLI", aby się upewnićSol pisze:A kto Ci xTrollx nagadał, że ja w tym roku maturę zdawałem? Ja już I rok studiów zaliczyłem.
Nawiązując do reszty dyskusji - oczywiście, zarówno ang jak i niem mogą się przydać, jak i każdy inny, wszystko zależy od sytuacji; sam natomiast niemca zwyczajnie nie trawię, dlatego z niego zrezygnowałem. Także uważam, że każdy powinien mieć wybór, a nie (jak chyba u Mariusza?), że go przydzielają do klasy z losowym językiem.
Chyba w tej kwesti sprawdza sie powiedzenie ze "Im wiecej tym lepiej". Wiec nic tylko sie uczyc jezyków obcych :] i fakt ze znajomosc obecnie dwóch to min. i jest juz to standardem daje to troche do myslenia...
P.S
niemiecki sucks! mam 2 na świadectwie dojrzalosci
P.S
niemiecki sucks! mam 2 na świadectwie dojrzalosci
Ostatnio zmieniony sob lip 08, 2006 8:33 pm przez elmonk, łącznie zmieniany 1 raz.