Obozy pracy...

Wiadomości ze świata. Dyskusja dotycząca aktualnych wydarzeń ze świata.
katglu17

Obozy pracy...

Post autor: katglu17 » wt sie 01, 2006 5:52 pm

Co sądzicie o tym co się ostatnio działo z Polakami w obozach pracy np. w Anglii i we Włoszech . Moim zdaniem ludzie już przesadzają nie żyjemy w czasach II wojny światowej i istnieje chyba takie coś jak prawo. Czemu nikt sie nie zainteresował tym co sie dzieje z Polakami za granicą?? Jak myślicie??

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt sie 01, 2006 7:43 pm

Bo nikogo to nie obchodziło? Bo mafia we Włoszech jest dobrze zorganizowana, bo najbardziej okrutni są sami Polacy werbujący takich ludzi i nie ma poczucia jedności narodowej, a liczy się pieniądz.
Przecież Polak powinien bronić Polaka za granicą, właśnie dlatego, że jest Polakiem.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Machidiel

Post autor: Machidiel » wt sie 01, 2006 10:43 pm

A jest całkiem odwrotnie zamiast sie zgrupowac razem o cos walczyc to kazdy pod kazdym dołki kopie heh :-/

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr sie 02, 2006 8:00 am

Dla mnie to poprostu nie do wyobrażenia, jak można traktować ludzi gorzej niż zwierzęta, bo tam to nawet psa bym nie wpuściła. Warunki...jeszcze tylko pasiaki i mielibyśmy drugi Oświęcim. Nie rozumiem ludzi, którzy wyjeżdżając zagranicę oddają swoje paszporty obcym ludziom. Mogę pokazać, ale tylko z ręki, ja nigdy bym nie oddała, bo wtedy wiadomo, że coś jest nie tak, bo niby po co komuś mój paszport czy dowód? Mogę pokazać do rąk tylko policji lub straży granicznej. Poza tym nie rozumiem jak oni tam wytrzymywali...że nie zbuntował się ktoś i nie uciekła z tamtąd wcześniej i nie poinformował policji. Znaczy chyba tak do końca nie wiadomo czy nie chcieli poinformować, bo czytałam, że dużo ludzi zniknęło i nie wykluczone jest, że zostali zamordowani. Kilka osób ponoć popełniło samobójstwo. Nie wyobrażam sobie jakie katusze przechodzili tam ludzie, skoro targnęli się na własne życie.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr sie 02, 2006 1:21 pm

Kasiak pisze:Nie rozumiem ludzi, którzy wyjeżdżając zagranicę oddają swoje paszporty obcym ludziom. Mogę pokazać, ale tylko z ręki, ja nigdy bym nie oddała, bo wtedy wiadomo, że coś jest nie tak, bo niby po co komuś mój paszport czy dowód? Mogę pokazać do rąk tylko policji lub straży granicznej
Dodam, żeby było smieszniej, że takie zabieranie dowodów to standart przy wycieczkach zorganizowanych. Nie wiem jak to jest teraz, ale przed 2004 rokiem, przy kontroli granicznej pilot zbierał od wszystkich paszporty, szedł do kanciapy celników, ci podbijali i później ewentualnie jeden się przeszedł do autobusu policzyć, czy ludzi i paszportów jest tyle samo.
Wiele formalności załatwia pilot, a w wielu wypadkach takie dokumenty są niezbędne. Ot i cała tajemnica.
Kasiak pisze:Poza tym nie rozumiem jak oni tam wytrzymywali...że nie zbuntował się ktoś i nie uciekła z tamtąd wcześniej i nie poinformował policji
Możesz zadać takie pytanie ludziom których stawiano pod ścianą i strzelano w łeb podczas II wojny światowej. Dlaczego, nie uciekali, tylko czekali na strzał? Wydawałoby się, że powinni biegać uciekać, robić zamieszanie, bo co mają do stracenia? A może im się fartownie udać.
Wczoraj była rocznica Powstania Warszawskiego. Jeden ze świadków, wtedy 11 letni chłopiec opowiadał, jak w Teatrze Wielkim Niemcy ustawiali ludzi i po prostu do nich strzelali, do kobiet do dzieci. Ojciec tego już teraz starszego mężczyny kazał mu odejść, ten odszedł, Niemcy nie zareagowali, ale pamięta, że ludzie stali naprzeciwko żołnierzy i czekali na śmierć, znieruchomieli.
Myślę, że zachowanie współczesnych ludzi opierało się na podobnych zasadach.
Ostatnio zmieniony czw sie 03, 2006 7:12 am przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

katglu17

Post autor: katglu17 » śr sie 02, 2006 2:12 pm

Machidiel pisze:A jest całkiem odwrotnie zamiast sie zgrupowac razem o cos walczyc to kazdy pod kazdym dołki kopie heh :-/
Tylko że ci Polacy mieli rodziny, przecież kiedy przez dłuższy czas nie otrzymywali od nich wiadomosci to powinni sie zorientowac ze moze sie cos dzieje. Nikt sie tym nie zainteresowal. Polacy wszedzie sie wkreca jezeli chodzi o kase, bo u nas troche jej brakuje.
Ostatnio zmieniony czw sie 03, 2006 7:15 am przez katglu17, łącznie zmieniany 1 raz.

kirke

Post autor: kirke » śr sie 02, 2006 5:09 pm

Polacy wszedzie sie wkreca jezeli chodzi o kase, bo u nas troche jej brakuje.
trochę to mało powiedziane...
osobiście kiedy ukazał się ten materiał w TV rodzinny szok przeżyliśmy,ponieważ 2 moich kuzynów pracuje za granicą... i powiem szczerze,że od jakiś 2 tygodni nie było od nich wieści...ale wszystko dobrze... tylko utopili telefon :-(

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw sie 03, 2006 7:19 am

Sol, ale II WŚ to było co innego. Inne warunki, inny świat. Teraz Polska liczy się bardziej niż za tamtych czasów. Poza tym to nie jest wojna tylko praca. Rozumiem, że można byłoby tak ocenic ludzi, którzy dobrowolnie np. teraz wyjeżdżają do Iraku - bo tam jest wojna, ale nie jeśli jadą zagranicę do pracy i mają nadzieję, że coś zarobią, a tracą wszystko i popadają w długi.

katglu17, często jest tak, że jesli się jedzie, to dzwoni się po przyjeździe, później jeszcze z raz, dwa razy, a później się mówi "napisze lub zadzwonie jak będę miał więcej czasu".

katglu17

Post autor: katglu17 » czw sie 03, 2006 9:45 am

Tak masz racje Kasiak, ale daje sie jakis znak i wiadomo jest ze osoba dojechala... A kiedy wogole nie ma kontaktu to mogla by sie zainteresowac

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw sie 03, 2006 1:58 pm

Kasiak ale mi chodzi o pasywną postawę. W momencie gdy czujesz strach i lęk, że i Ciebie mogą zabić, to nie różni się to zbytnio od realiów wojny. Nie liczy się to czy jest wojna, czy to obóz pracy w którym Cię oszukano. Ktoś zginął, kogoś zabrali i już nie wrócił, a do Ciebie jakiś typ mierzy z karabinu, boisz się i zachowujesz tak samo jak ludzie sprzed 60 lat.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ