Co z tym kryzysem?
Re: Co z tym kryzysem?
w Polsce kryzys ma być dopiero w tym roku
Re: Co z tym kryzysem?
Im dłużej trwa kryzys tym bardziej widać, że nie jest to kryzys realnej gospodarki tylko sektora instytucji finansowych i budżetów państw.
Kryzys instytucji finansowych wynikł z długiego nawarstwiania się błędnych decyzji, manipulowania pieniądzem i "instrumentami pochodnymi". Teraz kiedy ten domek z kart zaczyna się walić wszyscy starają się unikać odpowiedzialności. Ilu szefów banków i instytucji finansowych poszło siedzieć za swoje działania? Teraz na dodatek pojawiła się chęć prawnego przyzwolenia na odbieranie ludziom ich depozytów w celu ratowania sektora finansowego.
Kryzys budżetów państw ponieważ byli przez długie lata (i o zgrozo nadal są) przekonani, że można zadłużać państwo bez końca rolując dług. Kiedy przychodzą złe czasy to oczywiście wszędzie aż walą po oczach wypowiedzi "mądrych głów", że to nie wina państwa i całą winę próbuje się zwalać na "wolny rynek" i "liberalizm". Niestety kiedy dłużej się tego posłucha od razu widać, że politycy nie mają pojęcia ani o wolnym rynku ani o liberaliźmie.
Kryzys instytucji finansowych wynikł z długiego nawarstwiania się błędnych decyzji, manipulowania pieniądzem i "instrumentami pochodnymi". Teraz kiedy ten domek z kart zaczyna się walić wszyscy starają się unikać odpowiedzialności. Ilu szefów banków i instytucji finansowych poszło siedzieć za swoje działania? Teraz na dodatek pojawiła się chęć prawnego przyzwolenia na odbieranie ludziom ich depozytów w celu ratowania sektora finansowego.
Kryzys budżetów państw ponieważ byli przez długie lata (i o zgrozo nadal są) przekonani, że można zadłużać państwo bez końca rolując dług. Kiedy przychodzą złe czasy to oczywiście wszędzie aż walą po oczach wypowiedzi "mądrych głów", że to nie wina państwa i całą winę próbuje się zwalać na "wolny rynek" i "liberalizm". Niestety kiedy dłużej się tego posłucha od razu widać, że politycy nie mają pojęcia ani o wolnym rynku ani o liberaliźmie.
Początek jest dobry. Po przecinku już niestety nie jest tak dobrze. Kapitalizm i wolny rynek polegają na tym, że "niewidzialna ręka tynku" decyduje o tym, co jest ludziom potrzebne i które inwestycje są trafione. Pozwala to na najbardziej optymalną alokację kapitału. Pewne wahania oczywiście będą się pojawiać w postaci właśnie kryzysów. Niestety politycy pomimo tego, że praktyka przeczy temu co mówią nadal z uporem maniaka próbują walczyć z kryzysem najczęściej metodami, które przyczyniły się do jego powstania.Stranger pisze:Kryzys jest potrzebny ludziom, z resztą kapitalizm polega na redukcji miejsc pracy, a nie na ich zwiększaniu. Firmy słabe muszą bankrutować, żeby zrobić miejsce dla lepszych. Państwo nikomu nie może dopłacać. Takie jest moje zdanie.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Re: Co z tym kryzysem?
kryzys minie jak bedzie szczepionka lub lek.