...SKĄD WIESZ, ZE SIĘ NIE ZNAM? TY MNIE NIE ZNASZ I NIC O MNIE NIE WIESZ...WIĘC TAK NIE MÓW.SatanX pisze:przestan gadac bzdury.
Przebudzenie!!
wiec przemilczmy - niech zostanie sprawa indywidualna :pHeh , a czy ja oceniam ? Czy mówię ,że jest głupia i nieskuteczna ? Nie imputuj mi.
Po prostu zdziwiło mnie kombinowanie , skoro są prostsze sposoby . A że Kasiak polecała je innym , podałam też tą łatwiejszą [ moim zdaniem] metodę.
Wypowiadam się z autopsji. Mnie to z koszmarów nie wyleczyło, dlatego pytam .
jezeli Tobie sie to nie udaje, to nie znaczy, ze wszystkim. :]Nie przesadzajmy . Ld ma odjąć z życia codziennego strach i lęki ?
nie do konca dokladnie przeczytalem - przepraszam ze tak ostroJulia napisała " przeciętnie" . I miała racje . Większość ludzi [ nie korzystających ze sposobów zapamiętywania marzeń sennych ] zapamiętuje tylko 1-2 sny . ;->
gdybys sie znala choc odrobine to napisalabys cos konstruktywnego a nie pieprzyla te same gupoty od 3 postow...SKĄD WIESZ, ZE SIĘ NIE ZNAM? TY MNIE NIE ZNASZ I NIC O MNIE NIE WIESZ...WIĘC TAK NIE MÓW.
no i przypadkiem odnioslem wrazenie, ze sie nie znasz. chcesz to udowodnij mi, ze sie myle. :]
...widzę, że ktoś tu jest wrogo nastawiony. Poza tym przeczytać a mieć z tym doczynienie to dwie różne rzeczy. Paraliż senny...to tylko pretekst. Poza tym czy wierzysz w istoty nazwijmy to "poza ziemskie?" Jeśli tak, to skąd możesz mieć pewność, że one np. nie wykorzystują tego jako pretekst. Ludize wydają mi się trochę zacofanie (bez urazy) kiedy myslą, że tylko my istniejemy.SatanX pisze:dobrze, szanuje twoje zdanie, ale jesli nie wiesz nic na ten temat to przestan gadac bzdury. :]
...ale to nie oznacza, że nie może pomóc. Podanie metody nei oznacza, że ktos ma się do niej zastosować, przecież czasem ludize mogą odkryć nowy sposób całkiem przypadkiem.SatanX pisze:jezeli Tobie sie to nie udaje, to nie znaczy, ze wszystkim. :]
...ja poprzez medytację pozbyłam się koszmarów...może Tulpen nie wszystko wie, może wie tylko skrawki, tak samo jak ja i ty. To jest dyskusja i każdy ma prawo wypowiedzi. Bo kiedy zbierze się wszystkie informacje z różnych źródeł (wypowiedzi różnych użytkownikół), wtedy będziemy mieć całą spójność. Każdy może wybrac to co on chce.SatanX pisze:gdybys sie znala choc odrobine to napisalabys cos konstruktywnego a nie pieprzyla te same gupoty od 3 postow
no i przypadkiem odnioslem wrazenie, ze sie nie znasz. chcesz to udowodnij mi, ze sie myle.
Mnie sie kiedys sniło że szłam w nocy koło mojego domu i nagle zauważyłam ze za mną idą jakieś dziwne istoty mające głowy byków skrzydła orłów i nogi byków.Natychmiast zaczęłam uciekac a oni wtedy przespieszyli i po chwili sie wywaliłam i poczułam ze ciągna mnie za nogi.Krzyczałam błagałam próbowałam się wyrwać ale mi się nie udało.Potem się obudziałam...
Śniło mi jeszcze że szłam do szkoły i nagle pojawiła sie jakaś kobieta z nożem w ręcę i coś do mnie gadała i przystawiła mi nóz do gardła i powiedziała mi ze daje mi jeszcze jadną szanse.Potem mnie póściła a ja zaczęłam biec nagle poczułam że nie moge sie ruszyć i że coś mnie do sibie przyciąga.Po chwili sie obróciłam i znów zobaczyłam to kobietę powiedziała ze tym razem daje mi ostatnią szanse i przecieła mi lekko skure na szyi.Znowu zaczęłam biec i znowu poczułam ze drętwijej i że coś mnie przyciaga do siebie i zobaczyłam znowu ta kobiete.Ona powiedziała ze wykorzystałam wsztstkie swoje szanse i poderżnęła mi gardło.Następnie sie obudziałam...
Śniło mi jeszcze że szłam do szkoły i nagle pojawiła sie jakaś kobieta z nożem w ręcę i coś do mnie gadała i przystawiła mi nóz do gardła i powiedziała mi ze daje mi jeszcze jadną szanse.Potem mnie póściła a ja zaczęłam biec nagle poczułam że nie moge sie ruszyć i że coś mnie do sibie przyciąga.Po chwili sie obróciłam i znów zobaczyłam to kobietę powiedziała ze tym razem daje mi ostatnią szanse i przecieła mi lekko skure na szyi.Znowu zaczęłam biec i znowu poczułam ze drętwijej i że coś mnie przyciaga do siebie i zobaczyłam znowu ta kobiete.Ona powiedziała ze wykorzystałam wsztstkie swoje szanse i poderżnęła mi gardło.Następnie sie obudziałam...
mi się śniło że był potwór , był w moim domu miał czerwone oczy i miał 4 nogi i ręcę gonił mnie po całym domu ale mu uciekłam na chwile ale mnie znalazł byłam kołw wanny i nagle stałam siękroplą i wpadłam do wanny a tam syreny chciały mnie zabic i to tak trwało 500 lat i nagle ni byłam już kroplą tylko normalna ale bylam starsza i polica mnie ściga aż w końcu mnie złapali iz abli wtety natychmiast się obudziłam ale w tym senk że miałam 5 lat
Jesteś dla mnie całym światem,
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.
-.-' A nie mógł tego zrobić na jawie? Siłą perswazji? Tylko musiał się uciekać do snu?moj kolega miedzy innymi dzieki ld pozbyl sie arachnofobii :]
Nie korzystam, a zapamiętuje sporą większość. To źle? ;>Większość ludzi [ nie korzystających ze sposobów zapamiętywania marzeń sennych ] zapamiętuje tylko 1-2 sny . ;->
Re: Przebudzenie!!
Mam często sny, w których ktoś mnie zabija.
Jeden z nich powtarza się bardzo często.
Jestem u siebie w domu, w salonie. Przede mną stoi chłopak (nigdy wcześniej go nie widziałam, ale mam uczucie że go znam). Patrzy się na mnie. Po chwili podchodzi coraz bliżej. Obraca mnie tyłem do siebie i podcina gardło scyzorykiem. Upadam na ziemie i patrzę na jego twarz aż obraz zaczyna się rozmazywać i się budzę.
Najdziwniejsze jest to, że lubię to uczucie, które mi w tedy towarzyszy i jestem wdzięczna mojemu zabójcy.
Dość pokręcone.
Jeden z nich powtarza się bardzo często.
Jestem u siebie w domu, w salonie. Przede mną stoi chłopak (nigdy wcześniej go nie widziałam, ale mam uczucie że go znam). Patrzy się na mnie. Po chwili podchodzi coraz bliżej. Obraca mnie tyłem do siebie i podcina gardło scyzorykiem. Upadam na ziemie i patrzę na jego twarz aż obraz zaczyna się rozmazywać i się budzę.
Najdziwniejsze jest to, że lubię to uczucie, które mi w tedy towarzyszy i jestem wdzięczna mojemu zabójcy.
Dość pokręcone.