Jaki sport uprawiacie ??

Illea · Post autor: **Illea** » śr lip 19, 2006 11:22 am

Ja kiedyś byłam dobra w biegach

Ale potem poszłam do gimnazjum i tak nauczyciel od w-f nie był tak wymagający i się stoczyłam. Kiedyś na 60m mialam 8.6

a teraz to bym miala chyba 11s.

Lubiłam biegać i zwyciężać z innymi.

Piental · Post autor: **Piental** » ndz lip 30, 2006 10:57 am

piłka nożna, siatkówka, koszykówka

Julia · Post autor: **Julia** » ndz lip 30, 2006 5:44 pm

codzienne bieganko, siatkówka, pływanie, kajakarstwo no i ukochane 40kilometrowe 'spacery' po górach

quick · Post autor: **quick** » pn lip 31, 2006 1:03 pm

Od 4 lat gram w siatke i to jest moja "sportowa miłość"

Pozatym gram też w piłke nożną, koszykówke

Teraz zaciekawiły mnie bierki ....

Gryshie · Post autor: **Gryshie** » śr sty 17, 2007 12:06 am

a czy ktos tu trenuje wyczynowo jakis sport ? bo wiekszosc mowi o tym co robi w wolnym czasie...cos w rodzaju hobby.

ja np . trenowalem 5 lat LA. biegi sprinterskie . na poczatku skok w dal. Obecnie mam problemy z wiezadlami w kolanie i kariera stanela na krawedzi.

Poza tym lubie pograc w piłe jak kazdy facet chyba;) w gre wchodzi tez siatka a nawet wspinaczka skalkowa:) Gory tez kocham:] niegdys moja pasja ...

MaLeŃkA88 · Post autor: **MaLeŃkA88** » śr sty 17, 2007 11:38 am

Gryshie pisze:a czy ktos tu trenuje wyczynowo jakis sport ?

ja uprawiałam wspinaczke halową (miałam nawet pierwsze miejsce w wlkp), ale musiałam się przeprowadzić i tutaj nie ma do tego warunków:( A tak w wolnym czasie to jazda konna, piłka nożna, rowerek, rolki i baaaaardzo długie spacerki z pieskiem i chłopakiem

Poziomka:) · Post autor: **Poziomka:)** » śr sty 17, 2007 12:33 pm

rollerskating i pływanie

weCa · Post autor: **weCa** » śr sty 17, 2007 1:46 pm

hmm w ferie wzięło mnie na bieganie

i właśnie teraz siedzę tu teraz z nieziemskimi zakwasami

koles · Post autor: **koles** » śr sty 17, 2007 4:47 pm

Lubię grać w piłkę nożną jeśli czas mi na to pozwala

Jack · Post autor: **Jack** » sob sty 20, 2007 11:49 am

Ja ostatnio zacząłem chodzić na aikido. Chyba już mnie konkretnie wciągnęło. Nie wiem tylko skąd tak biedny jak ja student weźmie pieniądze na kimono.