Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Ja przede wszystkich nie chciałabym być dla nikogo ciężarem.... No, a w domach starości to tez różnie bywa.... Takie historie juz słyszałam, że szok po prostu...

olka080 pisze:Co to za kolega, który chce się zapoznawać bliżej itd. z laską swojego kumpla.

Tu akurat się zgodze, bo cos mi tu nie pasuje, bo skoro i ten chłopak nie ma nic przeciwko temu...

Ja nad tym nigdy sie nie zastanowiałam w sumie, ale myśle, że napewno będę zazdrościć młodości... He, he, he... Choc teraz o tym tak mysle, może na starość będę miała dość zabaw i życia....

Może wypadało by postawić sprawe jasno.... Powiedz, że Ci na niej zależy ale nie masz zamiaru ciągle potrzeć na to jak robi z Ciebie debila.... Rok rozłaki.... Hmmmm.... to dopiero czeka was za 3-4 lata więc spokojnie, nie wiadomo co czas przyniesie....

Ja w sumie czasem w kol chodze, bo ona lubi, ale ja jakoś i tak nie przepadam za takimi sklepami... Choć mozna cos znalezć naprawdę fajneo...

Ja nie chce zmieniać... po prostu wyraziłam swoje zdanie... Zależy w jakich okolicznościach oczywiście zabił... No, ale mówiłam o zabójstwie z zimna krwią...

olka080 pisze:Bueh przecie to co ona tu opisuje wcale nie jest przez neta ;p

Wiem, ale chodzi mi ogólnie... Przecież chyba wyraznie napisała, że spotyka się...

Ja jestem jak najbardziej za... Śmierć za śmierć... Tylko wtedy jestem za, bo jeśli ktoś dopuścił sie zabójstwa to 20 lat wiezienia to dla niego i tak mało...

Szok... Tyle, że nie wiadomo czy to prawda... Pudelek to moim zdaniem beznadziejny portal na którym są zwykłe plotki.... Ja sie takimi rzeczami nie interesuje, bo nie obchodzi mnie życie innych... To takie wtykanie nosa w nie swoja sprawy...

Wszystkie te tematy sa do siebie podobne i z tego co zauważyłam prawie każdy opiera sie na znajomości zawartej przez internet... ;-) No cóż... można poznawać ludzi przez neta, a czasem można poznać kogoś naprawdę ciekawego, ale szukanie w ten sposób chłopaka to takie na siłe pchanie sie w jakiś pier...