Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

olka080 pisze:Czy wiara w anioły jest powiązana z wiarą w Boga? :> Jak to jest wg. was?

Hmm... A jaka różnica jest dla ciebie między aniołami a Bogiem. Dla mnie istnieje jakaś siła wyższa ale jest ona nie sprecyzowana. Coś co trzyma to wszystko w harmonii ale w nasze życie się nie wtrąca...

Moment czy tego już nie było ??? yyy ...


Mniejsza... Myślę że skoro sprowadza ją na dobrą droga, a ona nie ma nic przeciwko to nie masz powodów do zmartwień. Poza tym z doświadczenia wiem że nie należy się wtrącać bo odbije się to tylko na tobie.

ciągle nam opowiada ile on zarabia i jaki ma samochód. Ja zadał bym mu pytanie czy jest księdzem z powołania czy robi to tylko dla kasy. Poza tym mam taką zasadę że zwracam się do nich "Proszę pana" co ich bardzo denerwuje... Tłumacze to tym że skoro oni robią to tylko dla kasy, to ja traktuję to j...

Strach ??? Ale przed czym ?

No sorry chyba lepiej żeby nie piła nie ? Jeżeli wystawiał jej jakieś inne dziwne rozkazy to by można było się zastanawiać ale on to robi dla jej dobra.
Poza tym jeżeli twoja koleżanka się na to godzi to nie widzę problemu... A z doświadczenia wiem że nie można się za bardzo wtrącać

olka080 pisze: Bo otwarci ludzie to jest coś !

No raczej zamknięci w sobie nie siedzieli by na forum xD
Czy my czasem nie offtopujemy trochę ?

Hehe tak szybko się mnie nie pozbędziecie... Ja tu narazię zostaję ;p

Wiesz, ale jak to się może objawić? W czym pomaga? W czym mi potrzebna jego pomoc? Zawsze gdy jestem sama to tak się czuję. Czuję, że sama sobie radzę ze wszystkimi problemami. Tak mi pomaga? Dając mi poczucie samotności? Być może podpowiada ci co masz zrobić a ty po prostu uważasz to za swoje pomy...

I tak też zrobię Zaczynam od jutra o wynikach będę informował w tym temacie

A nie wydaję mi się, że jestem zła, więc czemu nie pomaga? nie wiem... Ale chodzi o to że to nie ty jesteś zła tylko on był... Taki jaki był za życia taki jest po śmierci. I to czy ci pomaga zależy tylko od niego. A może pomaga? :> Tylko człowiek tego nigdy nie zauważa. I tak może być. Może nawet p...