Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

uciekajaca pisze: co zrobić by oszalał z rozkoszy?

dokładnie, nie zabawiaj się nim, teraz daj siebie dotknąć, niech teraz on Cię zadowala, a potem bawcie się nawzajem
3 miesiące mówisz, szybko, albo mi się wydaje.
Ja z moim chłopakiem zaczeliśmy się tak zabawiać chyba po 7 albo 8 miesiacach.

Cierpienie bierze się od człowieka. Przejawia się ono w różny sposób. Odczuwamy je, kiedy doskwiera nam samotność, kiedy stracimy kogoś bliskiego.

Mnie muzyka pobudza

Jasne, że jestem, ale i tat zazdroszcze facetom, bo mają o wiele łatwiej w życiu. Tak na jeden dzień chciałabym być takim facetem i wtedy porównałabym sobie bliżej jego i moje życie.

Nie dziwię się, ze wywołał swoją osobą tyle zamieszek w necie, jak dla mnie troche za bardzo nawiedzony. :]

Najczęściej obalam pięściami łóżko, ewentualnie wyrywam sobie włosy z głowy.

Czy ja wiem. Jak dla mnie seks to intymny akt między dwoma osobami, które się kochają. Ja bym w życiu nie dała się namówić na seks grupowy, bo to wcale nie jest zabawa.

Why not?
Ja mam chłopaka, który chodzi ze mną do klasy, co prawda to już ostatnia klasa, ale jednak.
Nic w tym złego, to wręcz piękne, że nawet w szkole masz przy sobie bliską osobę.

No mój chłopak też zaprasza mnie na różne rodzinne imprezy.
Może twój wstydzi się swojej rodziny? Spróbuj go delikatnie zapytać czy u niego w domu są jakieś imprezy. Zawsze mozesz też przełamać to i najpierw zaprosić jego na jakieś rodzinne spotkanie.

Odkąd się przeprowadziłam, to nawet nie wiem jak wyglądają moi nowi sąsiedzi ( a mieszkam już 2 lata ), w nosie ich mam więc oni mnie pewnie też.